Ponieważ po przeczytaniu
"Nowojorskiego programu
radykalnej przebudowy
ciała" dowiedziałam się
że nie można mocno
ćwiczyć bez przerwy
bo mięśnie muszą mieć
czas na regenerację i
odbudowę, więc inaczej
teraz rozplanowałam
swoje ćwiczenia.
Przedtem codziennie
jeździłam na rowerku
a potem robiłam brzuszki
na ławeczce, no i na koniec
rozciągałam się.
Teraz jednego dnia ćwiczę
brzuszki, ramiona i barki,
a następnego biodra, uda,
pośladki.
Widzę plusy takiego
ćwiczenia, bo ćwiczę
wszystkie partie ciala.
Muszę powiedzieć że kiedy
zaczęłam tak ćwiczyć
to poczułam wszystkie
swoje mięśnie. Po prostu
w tych których nie
ćwiczyłam wcześniej
natychmiast zrobiły mi się
zakwasy...
Ale teraz już luz, ćwiczę
codziennie ale na zmianę
góra-dół. A jak mam lenia
to tylko na rowerku
pojeżdżę i też jest dobrze.
Polecam takie ćwiczenie!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
triola
30 sierpnia 2006, 00:03Ja także preferuję taki układ ćwiczeń, daje rezultaty. Poza tym gratuluję Ci pożegnania z dwucyfrową liczbą kilogramów. Brawo! Zdecydowana różnica na zdjęciach. I jaka ładna z Ciebie dziewczyna. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
miszutka
29 sierpnia 2006, 23:07Najważniejsze że masz chęci i tak trzymaj. Super że opracowałaś sobie swój styl. Może masz jakieś fajne ćwiczonka na bioderka i nóżki bo u mnie z tym najciężej. Pozdrawiam
milkasotek18
29 sierpnia 2006, 23:02Ja ostatnio zaniedbałam ćwiczenia, ale będę musiała się wkońcy wgramolić na ten rower bo inaczej mięśnie łydek się rozleniwią :) buźka