Jajecznica z minimum trzech jajec z duuużą ilością sera: syci.
Po takim posiłku można kilka godzin rowerem jeździć.
Odchudzona jajecznica z mniejszą ilością tłuszczu z i tylko z dwóch jajec z niewielką ilością sera: nie syci!!!
Po takim posiłku po dwóch godzinach siedzenia w biurze Ogr zaczyna spoglądać na kwiatki na parapecie jak na składniki do zrobienia sałatki...
* * * * * * *
Moja waga łazienkowa chyba mnie polubiła, znowu pokazuje coraz niższe cyfry. Dziś już 82,5 kg, znaczy się przekroczyłam upierdliwe 83 na którym zaliczyłam tygodniowy kryzys niedawno... I tym samym od 23 maja jest mnie mniej o 5,5 kg :)
* * * * * * *
Z cyklu rozmowy damsko męskie między Samcem i Ogrzycą:
Mój Samiec kupił sobie kolejny stary samochód do kolekcji. Natychmiast zadzwonił do Samicy Ogrzycy żeby się pochwalić.
- Przyjechał na własnych kołach czy na lawecie? - zapytała Ogrzyca żeby powiedzieć cokolwiek mądrego.
- Sam jeździ! - odparł z dumą Samiec. - ... tylko trzeba pchać!
I gadaj tu z facetem...
Agujan
25 czerwca 2014, 19:15Zaplułam monitor :))))))))))) Pchanie spala kcal ;P
kokosowa1000
25 czerwca 2014, 19:09Niezły agent z Twojego Samca, uśmiałam się, a te kwiateczki to zostaw w spokoju ;) Gratuluję spadku
DagmaraAnnaM
25 czerwca 2014, 18:57Boski dialog! :-)
SLIM2BE
25 czerwca 2014, 16:54dobre:-)
ulawit
25 czerwca 2014, 15:35Heh, dobry ten Twoj Samiec :-) Gratuluje spadku :-) Ja wychodze z zalozenia ze sniadanie musi mni porzadnie nasycic, inaczej dzien sie toczy slabo, a do wieczora na pewno sie spala ;-)
Kawen1
25 czerwca 2014, 15:32Gratulacje wagi, dodaj jakies cwiczenia zebys nabrala jedrnosci :)
Patisonek_89
25 czerwca 2014, 15:08Ha ha ha... :) Jak kwiatki nie są trujące, nie zioną jadem ani niczym podobnym, można sałatkę jakąś zrobić :P
dariak1987
25 czerwca 2014, 13:43u mnie podobnie - 5,5kg mniej tyle że od 27maja :)
MichasiaK
25 czerwca 2014, 13:20... no uwielbiam Cię czytać :D