Sesja na studiach to coś wspaniałego, mam taki kierat, że teraz już w ogóle nie wiem do czego ręce włożyć. Zmęczona i zabiegana ale dieta nadal się mnie trzyma a ja jej. Kolejny pomiar wagi mam 16 lipca. Nie mam niestety takich spadków o jakich mogłabym marzyć ale lepsze to niż nic.
Trzymajcie kciuki.