Jak pech to pech moje kochane..
Angina mnie zaatakowała.. I to na ostro.. Ale będę żyć ;) Pokonuje ja antybiotykiem i rosołkiem ;)
Swoją drogą.. W domeczku nie było miesiąca bez takich przygód tutaj ten nieszczęsny klimat mi chyba służy bo jak dwa razy na rok zachoruje to max ;)
Ale ok przyjmuje to na klate chyba wszystko co złe będzie już za mną a najlepsze przede nami booo nie pochwalilam się Wam jeszcze tajnymi planami na najbliższą przyszłość ale już wszystko zdradzam :)
Mój P ma urodzinki 19 maja i (tak ostatnio mnie wzięło na przemyślenia ze tyle czasu tu jesteśmy zawsze ciężko pracujemy i nigdzie nie byliśmy.. Staramy się sobie odłożyć na wesele ale mozolnie nam idzie pewnie dlatego ze jesteśmy jednymi z bardzo nie wielu którzy nie kombinują i nie jadą na benefitach.. Do tego w domu jak to w domu zawsze coś wypada do zrobienia.. Ale cóż.. Jesteśmy z tego dumni i mamy czyste sumienia ;) więc..) postanowiłam spełnić jego marzenie.. A ze Jest zagorzałym kibicem Man United to kupiłam bilety na mecz :) on zorganizował noc w pięknym hotelu i już nie mogę się doczekać.. Juz sobie wyobrażam szczęście w jego oczach ♥
Uwielbiam maj :)
Ale to nie wszystko przecież nie długo dzień mamy :) muszę też coś wymodzic.. Zaskocze je tylko jeszcze nie wiem jak (je bo moja ciocie która mnie tu przygarnela uważam za drugą mamę a moi chrzesnicy są zbyt mali żeby ten dzień docenić więc jako najstarszy przedstawiciel ułatwiam życie i im i moim braciom ;)) kurier z kwiatami i tajna akcja z kosmetyczkami już odpada :) może Wy macie jakieś pomysły? :)
Czekam z niecierpliwością na Wasze propozycje :)
Waga powoli idzie w górę.. Bezczelna.
Całuski od serca xxx
blekitnykocyk
8 maja 2015, 16:33za mną tak ostatnio rosół chodzi że chyba sobie jutro ugotuje. :D
Martynka2608
7 maja 2015, 15:20Zdrówka :*
angelisia69
7 maja 2015, 14:01wspolczuje :( podobno lody dobre na angine. Swietny prezent dla faceta i na dodatek i ty skorzystasz i umocnicie swoj zwiazek ;-) super pomysl. Ja dla mamy juz zamowilam zabieg na twarz "fale radiowe" i dam jej poprostu bilecik z zaproszeniem
Aniutka2015
7 maja 2015, 11:32kuruj się bidulko...musisz mieć siły na tę upojną noc urodzinkową ;))
jamida
7 maja 2015, 11:24ojjj faktycznie dzień matki w maju !