Obudziłam się dziś o 5 rano. Stanęłam na wadze 103.2 kg i myślę że to pewnie woda z organizmu mi się usunęła bo przecież wczoraj ważyłam 106 kg. Zjadłam lekkie śniadanie, szklanka wody i miałam zacząć trening na skakance.... Niestety okazało się że mój problem z kolanem okazał się silniejszy i nie pozwoliło to na skoki na skakance więc postanowiłam ruszyć z treningiem z Vitalia. Trening Spanie tłuszczu Pilates. Oj dał mi popalić. Tak się zmęczyłam że gdy tylko położyłam się żeby odpocząć to usnęłam z synkiem na brzuchu ;) czekam na dietę i ruszamy jutro z kolejnym treningiem :) Buziaki 😘
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SueLedger
20 kwietnia 2020, 21:32OOOOOOOO Pilates! UWIELBIAM!! Tym bardziej jak polecasz. Jutro odpalam. Dzisiaj jeszcze mnie wszystko boli po skalpelu...
Izkaa.kaa
20 kwietnia 2020, 21:53Polecam polecam zdecydowanie 👌 jak na osobę początkującą mega super rozciąganie ale i tak daje popalić 😂 jutro kolejny dzień aby zakwasy rozgrzać a w środę przerwa 👌👍
avocadooo
20 kwietnia 2020, 14:55Ja też zaczynam walkę z kilogramami. Życzę powodzenia i wytrwałości! :)
Izkaa.kaa
20 kwietnia 2020, 15:19Dziękuję i również życzę dużo siły :)
WracamDoFormy2020
20 kwietnia 2020, 09:49w pilatesie najzabawniejsze jest to, że wysiłek jest niewielki, ale BOLI i zakwasy są! :D
Izkaa.kaa
20 kwietnia 2020, 09:50Oj odczuwam to już teraz uda i brzuch wołają 😁
saya1990
20 kwietnia 2020, 08:47Przy tej wasze odradzam wsytkie ćwiczenia obciążające stawy kolanowe i skokowe. Sama w ten sposób zrujnowałam swoje kolana. Spacer , rower jak najbardziej ale bieganie też odpada. Pozdrawiam 💪😉
Izkaa.kaa
20 kwietnia 2020, 09:50Ooo super dziękuję za pomoc 👌
Lizzyl
20 kwietnia 2020, 08:43Pewnie woda i zaległości w jelitach, ale od razu lepiej na duszy jak mimo wszystko jest mniej na wadze, teraz tylko oby to utrzymać i lecieć w dół dalej :)
Izkaa.kaa
20 kwietnia 2020, 09:51Tak właśnie mi się zdawało :) i właśnie lekki uśmiech się pojawił gdy waga wskazała mniej :)