Kochane Dziewczynki
To stara prawda nie ruszysz tyłku do ćwiczeń to znikome efekty. Dziś po śniadaniu poszłam na rowerek.Jechałam niby niedużo 5km , ale potem drugie 5. Boli mnie okolica lędżwiowa ,ale to nie od ćwiczeń tylko wydaje mi się że od łózka ( swoje oddałam mamie a to posłanie jest za twarde jak na mnie. )
Dzisiaj zrobiłam mamie trwałą ,żeby jej polepszyc humor. Ostatnio z mamą rozmawia się normalnie, tylko po przebudzeniu czasem jest jeszcze we śnie i trzeba trochę odczekać na po lekach, wtedy jest dobrze.
ja jak zwykle co schudnę kg to mi wraca, no cholery można dostać. Chyba to przez 2 plasterki żóltego sera, które często jem na śniadanie z 2 kawałkami chleba, lubię to ,ale chyba musze zmienić, co wy o tym sądzicie. U mnie wszelkie jajka na śniadanie odpadaja odpadają - bo bym zwymiotowała ). Tak się tego żółtego sera uczepiłam.Kiedyś jadłam na śniadanie jogurt i chyba do niego wróce bo były dobre rezultaty.
Całuski - Iwonka
iesz4
1 października 2015, 22:20Spróbuj na śniadanko zjeść otręby owsiane z jogurtem lub z mlekiem. Ja zalewam 3 łyżki stołowe wodą i odstawiam na 5-10 min jak napęcznieją dodaję sobie mleko i łyżeczkę ksylitolu. Z jogurtem to dodaję tylko do niego otręby mieszam i wcinam.Bardzo dobrze wpływają na układ pokarmowy i obniżenie cukru i cholesterolu,słowem mówiąc czyszczą naszą krew. Ja też kocham ser żółty ale wystrzegam się jego.
Dorota1953
29 września 2015, 19:25Zgadzam się z megan292. Ja nieraz nawet sobie robię 2 grzanki z żółtym serem i nie tyję. Ładnie zaczęłaś z tym rowerkiem. Jak jest pogoda i masz możliwość, to wskakuj na niego i jazda :)
megan292
28 września 2015, 11:32Iwona, od dwóch kromek chleba rano z żółtym serem się nie tyje :D Tyje się od tzw. całokształtu - od nadmiaru kcal w bilansie dziennym. Niestety nie piszesz co i jak jesz, więc nie sposób pomóc.
jolaps
28 września 2015, 11:08Dwie kromki chleba z serem to uważam , że poprawne jedzenie. Nie piszesz co jadasz później i o której kończysz jedzenie. Oczywiście jeśli chce się schudnąć to trzeba ćwiczyć. To nie muszą być jakieś forsowne ćwiczenia ale najlepiej żeby trwały co najmniej pół godziny. Nie musisz się spocić :)).
kitkatka
27 września 2015, 23:02To normalne śniadanie.Bardziej zwróć uwagę na późniejsze posiłki. Jogurt to może być dodtek do śniadania. Pozdrówka
irena.53
27 września 2015, 20:51Ale I tak masz character jak mówisz , pastanowisz I tak będzie bez trudności ?... Nie jest xle z Twoją wagą, nooo, tzn nie najgorzej, ale życze Ci dobrego na to sposobu....Pozdrowionka, Irena
123czarnula
27 września 2015, 19:16Sniadanie to najwazniejszy posilek w ciagu dnia. Moze po prostu urozmaic ten posilek, owsianka z owocami, orzechami i nasionami chia, moze byc tez jakas salatka a do niej ciemne pieczywo. Z tego co czytalam to zolty ser powinnos sie jesc 2 razy w tygodniu.