Moje Kochane Babeczki
Juz po biopsji, nie bylo tak xle jak sobie wyobrażałam. Daje radę wytrzymać. Personel był bardzo miły i to pomogło sie odstresować.
Mój maż po tym wszystkim sie rozpłakał, pozwolili mu byc razem ze mną w czasie biopsji, znowu było duzo fotografowania piersi w róznych pozycjach ,zeby zlokalizowac dobrze to cos. W środku był jakis płyn,który poszedł do zbadania . W po niedzialek po południu wyniki. No to czekam.
Całuski - Iwonka
ps. jakby któras musiała to mieć to nie bójcie sie biopsji
andula66
29 lipca 2015, 23:17Miałam 2 biopsje piersi ze znieczuleniem gorzej po cala sina no i czekanie na wynik
andula66
29 lipca 2015, 23:17Komentarz został usunięty
jolaps
15 lipca 2015, 21:44Trzymam kciuki aby jedynie na strachu się skończyło.
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:39Bardzo Ci dziekuje :)
Dorota1953
15 lipca 2015, 17:17Jak miałaś płyn, to może być torbiel. Nie denerwuj się wszystko będzie dobrze :)))
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:39Tak to był płyn, wyniki w poniedzialek. Jakos sie trzymam :)
Gruba-ska.Aneta
15 lipca 2015, 15:55Jestem myślami z Tobą Iwonko, trzymam bardzo kciuki, żeby wynik był dobry.Całuski :***
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:37Bardzo Ci dziekuje Anetko,całuski :)
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:38Ciągle tylko czekam na jakieś wyniki ,to jest wykańczajace,ale daje radę :)
Limonka2015
15 lipca 2015, 10:05Oby wyniki byly dobre. trzymam ciuki, by wszystko bylo okej. Pozdrawiam!
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:35Bardzo dziękuje i pozdrawiam :)
jjkm2
15 lipca 2015, 06:45Czekam razem z tobą uściski
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:34Bardzo Ci dziekuje :)
Magdalena762013
14 lipca 2015, 23:09Dobrze, ze juz jestes po i nie bylo tak strasznie...
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:32A bałam się tej biopsji ,musze się przyznać , ale juz po. Pozdrawiam :)
megan292
14 lipca 2015, 22:53U mnie tydzień temu stwierdzono guza w piersi i za tydzień wybieram się na biopsję. Właśnie się zastanawiałam czy to bardzo boli. Dzięki za pocieszenie, ze da się wytrzymać :) Trzymam kciuki za Twoje wyniki!
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:29Naprawde nie boli, a przy gruboigłowej dają znieczulenie. Nie bój się nic. Dziekuję za kciuki a ja trzymam za Ciebie :)
_Pola_
14 lipca 2015, 21:54wynik musi być dobry! nawet nie myśl inaczej :)
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:27Staram się :)
marii1955
14 lipca 2015, 21:51Wiem , że da się to przetrzymać - moja siostra (lata do tyłu) miała ją robioną . Dzielny jest Twój Mąż - mój na pewno by nie był ze mną ... Wiesz przecież Iwonko , że "strach ma wielkie oczy"... A wyniki będą dobre - zobaczysz :) Całuski :)))
iwonaanna2014
16 lipca 2015, 00:21Marii, bardzo Ci dziekuję :)Całuski :)))
renata96
14 lipca 2015, 20:27Wiem, że biopsja nie jest taka straszna bo ja też miałam biopsję. Trzymam kciuki żeby to była zwykła torbiel. TRZYMAJ SIĘ!!!! POWODZENIA!!!
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:43Bardzo dziekuje Renatko :)
Aweko
14 lipca 2015, 20:26nie ma innej opcji jak dobre wyniki, trzymam kciuki
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:43Bardzo Ci dziekuje :)
Ejtminowicz
14 lipca 2015, 18:08No widzisz!:) Przeżyłaś i masz to za sobą:) Pewnie wyniki też będą ok. No co ja piszę!:) MUSZĄ BYĆ OK!
iwonaanna2014
15 lipca 2015, 23:41Bardzo dziękuję, w ostatnim roku mam tyle stresowych sytuacji jak nigdy. Serdecznie pozdrawiam :)
Limonka11
14 lipca 2015, 17:32Będzie dobrze :)
iwonaanna2014
14 lipca 2015, 17:46Bardzo dziękuję :)
Grubaska.Aneta
14 lipca 2015, 17:25Uff dobrze że masz to już za sobą teraz już mniej stresu. Choć czekamy na te wyniki. Dobre wyniki.
iwonaanna2014
14 lipca 2015, 17:46Powiem Ci szczerze,ze bałam sie ukłucia ,ale nie bylo źle :)
kacper3
14 lipca 2015, 16:39Super,ze juz jest po! Zobaczysz wszystko bedzie dobrze, nie stresuj sie tym, t zupelnie normalne ze tobia biopsje. Sciskam.:-) :-) :-)
iwonaanna2014
14 lipca 2015, 17:47I ja równiez Cie ściskam i dziękuję za cudowne wsparcie :)