Moje Kochane
Tak się ucieszyłam ma bo miałam mieć robione permanentne brwi . Ale nic z tego wyszło. Kosmetyczka zapytała, czy jestem cukrzykiem lub chorowałam na chorobę nowotworową. No i niestety moje marzenia padły - no i nie mogę. Za to moja mama chce brwi ,bo ręka jej sie trzęsie przy malowaniu brwi kredką, a ja będę miała zrobione henną. Tylko ,że u mnie henna bardzo krótko trzyma. Zrobiło mi się smutno bo mocno napaliłam się na te brwi. Ale mówi sie trudno.
Dzisiaj zrobiliśmy sobie dzień przyjemności - Kupiłam wino - bardzo dobre - i po małym kieliszku sobie wypiliśmy ,do tego pyszne lody wisniowe z prawdziwymi wisniami na wierzchu. Kupiłam także mnóstwo jarzyn i owoce.
A na koniec poszłam do drogerii i kupiłam piękny ,delikatny pastelowo -niebieski lakier do paznokci, odreagowałam sobie ,ze nie moge miec tych brwi.
Na obiad był makaron z mielonym z pomidorami, porem, pieczarkami , zielona pietruszką i przyprawami.
Rozmawiałam wczoraj z moja przyjaciółką ,którą znam od 30 lat ,ona ma podobny problem z mama co ja. Nawet ma gorzej bo jej mama juz póltora roku leży i karmią ją przez nos, a teraz to już nawet nie kontaktuje.
No ale skończmy ze smutkami, może pogoda sie wreszcie poprawi
Całuski - Iwonka
brugmansja
2 maja 2015, 22:50No trudno - o brwi możesz zadbać w dotychczasowy sposób. A winko w towarzystwie męża wyleczy niejeden smuteczek.
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:18No własnie, przynajmniej moge je malowac w rózny sposób, tak naprawde to chyba ich nie chciałam :) A winko pyszne i maż dobry :)
Dorota1953
2 maja 2015, 21:01Ciesz się, że możesz sobie robić hennę, bo ja po niej dostaję takiego uczulenia, ze nie widzę na oczy :((( Z mamą jak widzisz nie jest tak źle. Życzę Wam dużo zdrowia :) Miłego wieczoru :)
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:17Dorotko to paskudna sprawa taka alergia. Mam wrażenie ,ze mamusia jest dzieckiem ,którym sie trzeba opiekować, momentami jest bezradna i gdyby ja jej nie pomogła to nie wiem co by było. Serdeczności ♥
Grubaska.Aneta
2 maja 2015, 19:49Sama nie byłam tez świadoma ze są jakieś przeciwwskazania do takich brwi.
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:15Ja byłam pewna ,ze bez problemu zrobi mi te brwi a tu nic, no trudno, przynajmniej będzie mozna malować rózne kształty :)
Nathasza
3 maja 2015, 14:13tez bym na to nie wpadla, ale moze to sa takie wymagania "na wyrost" - ze jest mala szansa ze w jakikolwiek sposob wplynie to na zdrowie, ale jak juz to wola byc zabiezpieczenie. ale permanentny makijaz wychodzi z mody wiec tym lepiej Iwony, jest modna! :)
kacper3
2 maja 2015, 19:43No i dobrze ze odreagowalas a pernamentne brwi sa passe :-) :-) :-) lepiej henna bo jak by co to zejdzie :-) :-) dobrego wieczoru
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:14Teraz tez sobie poyslalam ,ze tak naprawde to nie chciałam tych brwi :) Serdeczności :)
ckopiec2013
2 maja 2015, 19:24Sama widzisz, że z Twoją mamą nie jest najgorzej,z tego trzeba się cieszyć, a przyjemności jak najbardziej należą się nam wszystkim, buziaczki.
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:13tak właśnie postanowilam ,odciagam mamę od smutków i żyjemy radośnie , Buziaczki :)
mam.chwile
2 maja 2015, 18:12Szukaj plusów - pomyśl sobie, że permanentny brzydko blaknie, przynajmniej tego unikniesz ;) Radości Ci życzę
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:12Tak szukam plusow:) Serdecznie Cie pozdrawiam :)
puszysta43
2 maja 2015, 17:26Masz się z czego cieszyć ze z mama nie jest aż tak źle :-) a co do brwi to nie wiedziałam że są takie przeciwwskazania. ...pogodnego weekendu :-)
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:12Miłego weekendu :)
marii1955
2 maja 2015, 15:35Tak więc sama widzisz , że mogło by być gorzej z Twoją Mamą , ale na szczęście Twoja Mama mówi i chodzi - u mnie było na odwrót , serce chciało pęknąć ... więc cieszcie się sobą i róbcie sobie przyjemności , które jak by nie było - dają sens życiu i wnoszą wielką radość. A ten lakier piękny sobie kupiłaś :) Też taki posiadam i czeka na swoją kolej - hehe .Gorąco WAS OBIE pozdrawiam dzielne Kobietki :) Buziaczki :)))
iwonaanna2014
3 maja 2015, 11:11Marii kochana jesteś ::) Moja mama często wynajduje jakieś smutki ,powiedziałam jej ,ze resztę życia amy spędzic wesoło i przyjemnie a nie się zamartwiać. Żyjemy tylko myslami odziś i jutro a nie zamartwiamy sie na 30 lat do przodu. A my Ciebie tez serdecznie pozdrawiamy i przesyłamy Buziaczki :)