Kochane Babeczki
Dziś jest słoneczny ,ładny dzień. Ale mamusia jest śpiąca i nie wiem ,czy damy radę wyjść na spacer.Ja czuję się jakaś trochę chora. Wzięłam scorbolamid może mi przejdzie.Zrobiłam rosół na skrzydełkach ulubiony rosół mojej mamy i męża . Oni szaleją za skrzydelkami a ja wolę piersi kurze
Wczoraj przekonałam mamę do nowej części garderoby- chodzi o rajstopy. Ona zawsze chodziła w ponczochach i twierdziała ,że w rajstopach jest jej "duszno". Wczoraj ubrałam jej bawełniane rajstopki ,najpierw bardzo narzekała, a potem nie chciala ich zdjąć, tak jej bylo w nich ciepło. Dzisiaj od rana juz chciała szybko je ubrac, czyli na starość tez mozna zmienić przyzwyczajenia. Dzisiaj sobie w nich siedzi, ubrala także ładną bluzeczke i spodniczkę i ogląda "seriale",teraz wlasnie przysnęła. To ja mam czas do Was napisać i pogadac z mężem. Męża dzisiaj powychwalałam, poprzytulałam i zapewniłam ,ze on wcale nie jest odtrącony,bardzo mu podziękowałam ,że mi pomaga. Wlaśnie załatwił podjazd do wozka inwalidzkiego na naszym piętrze. To bardzo nam ułatwi wyjezdżanie rolatorem czy wózkiem. I pomyslec ,że moja mama kiedyś bardzo mi odradzała mojego męża i była do niego wrogo nastawiona, a ten czlowiek tak bardzo ułatwia jej życie. I dopiero teraz zrozumiała ,że to dobry człowiek. Jakie życie jest pokręcone.Ale ja jak zwykle robie w zycie swoje i nie słucham złych rad tylko dobre Za ktore Wam bardzo dziękuję, bo od Was mam tylko bardzo dobre rady
Serdecznie Was pozdrawiam
tdziadosz
4 lutego 2015, 19:21Iwonko zadbaj o siebie bo szkoda by było żeby jeszcze mama i mąż ci się na jaką grypę rozchorowali. Trochę czosnku, jak nie chcesz żeby ci pachniało z ust zjedz go z jogurtem , wymocz nogi i do łóżeczka. Spokojnej nocy dla całej rodzinki. Pozdrawiam
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:47Ratuje sie jak moge -czosnkiem, miodem. Dziekuje za dobre rady :). Serdecznie pozdrawiam :)
iesz4
4 lutego 2015, 00:58Ja osobiście też wolę pończochy,jednak bawełniane to oczywiście,że tylko rajstopy. Co do Męża to Mama twoja się myliła a teraz pewnie go chwali,lepiej późno niż wcale. Pozdróweczka i wszystkiego dobrego dla ciebie, Mamy i Męża:)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:46Mama teraz chwali męża, a kiedys nie mogła na niego patrzeć, dlatego ,że sie od niej wyprowadziąlm i nie mogła tego znieść. Dziekuję serdcznie za pozdrowienia i pozdrawiamy wszyscy Ciebie :)
marii1955
3 lutego 2015, 22:34Jesteś bardzo mądrą kobietką , o mężu nie zapomniałaś :) On naprawdę jest dobrym człowiekiem :) A rajstopy są i cieplejsze i nie cisną w uda ...dlatego też Mam mówiła , że jest jej w nich "duszno" ... Miło jest słyszeć , że tak wzajemnie się wszyscy szanujecie :) Dobrej nocy kobietko o szczerym sercu :)))
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:44Marii kochana , tak szanujemy się wzajemnie. Uważam ,że szacunek dla drugiego człowieka jest bardzo potrzebny, nigdy nie nalezy przekraczac pewnych granic i tego sie trzymam :) Serdecznie pozdrawiam :)
Gruba-ska.Aneta
3 lutego 2015, 22:14Masz kochanego męża :))) Mój też jest taki kochany ;)))
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:42Jak to dobrze,ze mamy kochanych mężów .Serdecznie pozdrawiam :)
brugmansja
3 lutego 2015, 21:58Życie zawsze prędzej czy później weryfikuje nasze oceny innych ludzi. To dobrze, że mąż nie pamięta mamie braku sympatii i robi dla Was obu tyle dobrego.
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:41Mój maz na szczęście nie jest pamiętliwy:). Serdecznie pozdrawiam :)
Grubaska.Aneta
3 lutego 2015, 21:06Wspaniale ze znalazlas czas by poświęcić i mężowi więcej uwagi. :)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:40Mąż czuje się doceniony , dziś bardzo ładnie posprzątał kuchnie i poprosił żebym zobaczyla - naprawde super to zrobił. Pochwaliłam go bo było naprawde za co :) Serdecznie pozdrawiam :)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:40Komentarz został usunięty
jolaps
3 lutego 2015, 19:10Bardzo ładna jest Twoja postawa. Dobre słowo, czasem więcej znaczy niż góra pieniędzy. Podjazd to super pomysł. Teraz na wózku możecie jechać do parku, czy gdzieś dalej. Np na babskie zakupy rajstop :)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:35Dziś własnie byłysmy na spacerze, bardzo fajny jest ten podjazd :). Byłysmy na babskich zakupach. serdecznie pozdrawiam :)
niebanalna-M
3 lutego 2015, 15:53zdrówka życzę dla Ciebie i dla Mamy :) i podałaś świetny przykład do tego by kierować się własnym sercem i rodzice nie zawsze wiedzą co dla nas najlepsze :) miłości, miłości i jeszcze raz miłości dla Ciebie i Męża :)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:34Dziękuje bardzo, najlepiej kierowac sie własnym sercem. Serdecznie pozdrawiam :)
jasia242
3 lutego 2015, 15:45Iwonko pojedz sobie trochę czosnku ,fakt nie pachnie się ale co nie robi się dla zdrowia, a ty musisz teraz być zdrowa. Serdecznie pozdrawiam
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:33A ja nawet lubie zapach czosnku,pojadłam :) Dziekuję za dobrą radę i serdecznie pozdrawiam :)
Zaczarowana08
3 lutego 2015, 15:07Mam nadzieję, że to złe samopoczucie to nie początek grypy żołądkowej :-/ U mnie od senności i słabości się zaczynało. Potem to już w ciągu dosłownie 2h nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Dużo zdrowia dla Ciebie i mamy :)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:32Na szczęście to nie grypa żołądkowa , tylko jakies lekkie przeziębienie. Kiedys całą rodziną mielismy żołądkowa to był koszmar. Serdecznie pozdrawiam :)
Zaczarowana08
4 lutego 2015, 20:53Uff...dużo zdrówka w takim razie :)
kacper3
3 lutego 2015, 14:58No i super! Taki podjazd to prawdziwy skarb i maz tez oczywiscie:-) :-) :-)
iwonaanna2014
4 lutego 2015, 20:48Dzisiaj wypróbowałysmy ten podjazd- wspaniały . Serdeczności :)