Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ach...


Ach te kalorie! Zjadłam ich dzisiaj 1830 najważniejsze, że nie przekroczyłam 2000 :) Mam zamiar poćwiczyć na orbiterku, ale nie wiem ile dam radę... Kupiłam go prawie rok temu a można byłoby policzyć na ręku jednej ręki ile jeździłam...heh
ale jest jeden plus mój synek twierdz, że to jego auta i spala na nim kalorie zamiast mnie :) Mam troszeczkę luzu dzisiaj, bo mój bąbel został do jutra u teściowej zbytnio mi to nie pasuję, ale takie życie :) a już za nim tesknie! Mam nadzieję, że uda mi się jutro zjeść do 1500kcal, ale w sobotę może być problem, bo idziemy na imprezkę do znajomych...
Pozdrawiam i przesyłam całuski :**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.