Hej!
Wczoraj miałam zakończenie roku szkolnego. Nie płakałam, nawet cieszyłam się, że kończę już naukę w gimnazjum, ale kiedy wróciłam do domu zrobiło mi się jakoś smutno. Wciąż nie dociera do mnie, że we wrześniu nie pójdę już do tej szkoły, nie zobaczę mojej klasy w komplecie, nie będę siedziała w mojej ławce, nie wejdę do danych klas jako uczennica. Dziwne uczucie. Mimo, że było wiele sprzeczek, to jednak klasa była zgrana, było naprawdę zabawnie i mam mnóstwo wspaniałych wspomnień z tego okresu. Cieszę się, że idę dalej, ale jednocześnie jest mi smutno. Pewnie wiecie o co mi chodzi. :)
Co do ćwiczeń to miałam dzisiaj wstać i pobiegać, ale znowu zasnęłam. Muszę się wreszcie przemóc, żeby wstać i pobiec. Uch, no trzymajcie kciuki, może jutro się uda! Więc obudziłam się na dobre koło 9, zjadłam małe śniadanie i zrobiłam
- Natalia Gacka rozgrzewka
- Natalia Gacka ramiona
- Natalia Gacka plecy i klatka piersiowa
- Natalia Gacka trening mięśni brzucha
- Rozciąganie
Niewiele, ale nie mogłam więcej zrobić, bo musiałam pędzić na busa, żeby donieść do liceum kopię świadectwa i certyfikatu z wynikami testu gimnazjalnego. Poćwiczyć coś jeszcze wieczorem?
Zaraz idę sobie zrobić shake'a truskawkowo-bananowego. Trzeba korzystać póki są jeszcze pyszne truskawki na ogródku. :)