Rowerek stacjonarny 60 minut.
Byłam tylko na dziedzińcu. A to co góruje nad miastem to katedra. Byliśmy jednak tak długo w drodze, że już nie miałam siły ani na zwiedzanie ani nawet na zdjęcia... Jeszcze niedawno napisałabym, ze następnym razem. ale czy będzie następny raz?
joavita
5 grudnia 2021, 08:31Kolejne miasto, którego nie znam. Miłej niedzieli
iskierka74
5 grudnia 2021, 08:48No ja też nie zdążyłam poznać ale przy najmniej wiem, gdzie jest na mapie i ze może kiedyś :)))
joavita
5 grudnia 2021, 08:57Oczywiście sprawdziłam na mapie gdzie leży 😉
Joanna19651965
5 grudnia 2021, 00:41Szkoda, że nie byłaś w środku. Mają ciekawą kolekcję różnych drobiazgów ocalonych z okolicznych pałaców, m.in. z Arklit i Drogoszewa. A zajrzałaś do sklepiku na dziedzińcu? Mają ciekawe rękodzieło, m.in. biżuterię z belemnitu.
iskierka74
5 grudnia 2021, 08:47Mieliśmy zwiedzić, po to się zatrzymaliśmy ale poczuliśmy już oprócz znużenia droga także takie zmęczenie psychiczne tymi bunkrami, wojną i już nie miałabym przyjemności z oglądania i dalszego zwiedzania. Tym bardziej, ze jesienny dzień krótki, przed nami jeszcze powrót do Olsztyna był...
tara55
4 grudnia 2021, 17:35Będzie następny raz. Nie odpuszczaj.! :)