Było -100 ale zaliczyłam dzisiaj wymuszony trening na siłowni.
Dieta, rano kiszeczka, potem omlet z 2 jajek i 2 łyżek mąki. Potem białko na mleku. Następne danie to śledzie w śmietanie bez śmietany. Zjadłam same rybki i ciutek bagietki, Nie mam fazy na liczenie kalorii ale na pewno coś jeszcze zjem dzisiaj.
To z kiedyś z Doliny Sąspowskiej