Cholerka...Dzisiejszy dzien owocuje w przyrost wagi. Zjadlam: rano troche ryzu, 3 jablka, 2 bulki z pasztetem i obiad(kilka ziemniakow, surowka, kotlet schabowy) Nawet nie chce myslec ile to kalorii. Od jakiegos czasu, kazdy dzien to porazka....Wypije 2 l wody, bede pelna ale to skonczy sie wizyta w lazience;P
Dzis obowiazkowo cwiczenia i bd dobrze
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Morello
9 grudnia 2010, 15:58Nie przejmuje się! Kolejny dzień na pewno będzie lepszy! Trzymam za Ciebie kciuki :)