Dużo nie schudłam ale wreszcie 7 z przodu sie pojawiło , chociaż więcej
spada w obwodach niż na wadze ale do tego już sie przyzwyczaiłam ,
taka przemiana materii , mój mąż zje 2 razy tyle co ja , a waży od 13 lat
jak sie znamy tyle samo a ja no cóż 60 w pasie nie mam już od bardzo
dawna dwie cesarki zrobiły swoje ale nie czarujmy sie to nie tylko to...
4 dni do końca diety coś tych 7 kilo nie widze , które miały spaśc , ale ciesze sie tym co jest bo dotychczas tylko rosła waga to może po mału jakoś spadnie :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Irenka117
16 stycznia 2009, 14:29Wiem , wiem tyle tłuszczu nie zniknie w 2 tygodnie po tych 2 tygodniach mam w planach na dłuższy czas 1000 kalorii dziennie utrzymywac żeby nie było jo jo ...
Psotkaaa
16 stycznia 2009, 12:40heh a moim zdaniem zle robisz ot widzisz planujesz diete na iles tam dni oczekujesz - 7kg .. heh to nierozsądne kochana troche dieta to cały styl zycia moim zdaniem powinnas sie wziasc za siebie na dłuzsza meta kopenchaska i inne cuda to nie rozwiazanie potrzeba ci czegos optymalnego przy czym schudniesz do tych 82 kg;. ja osobiscie 2 lata temu z 84 do 62 doszłam od lutego do lipca na 1000 kcalori wiec polecam:D:) jakby co pisz zawsze słuze poradą .
VitaliaOlivia
16 stycznia 2009, 10:01Gratuluję! Byle do przodu!