Dałam taki tytuł, bo rzeczywiscie moje obecna rzeczywistośc nie była normalna, nie była zwyklym jestestwem tu I teraz, bo było poplatanie z pomieszaniem. A po pierwsze witam Was po tylu długich dniach - miesiacach niesłyszenia. No tak, sama sobie zavfundowałąm takie coś. WIadome było,ze nie trzeba było brac tej kobiety do mieszkania, wszyscy mówili, a ja sama też wiedziałąm ,ze to jest osoba jaka jest, tzn straszna, psychiczna....Ale ja jak to ja, całe zycie głupia I nie myslaca o sobie o swojej najpierw wygodzie tylko zbawiać swiat chciałąm I dobro czynić dla innych. I skonczyło mi sie to czkawką, a mówiąc bardziej zrozumiale I dokładnie, skończyło mi sie to tak, że sama zwariowałam, a jeszcze inaczej ,że dostałąm po nerwach. Czyli moje skołatane nerwy pogorszyły sie jeszcze bardziej,tak,że teraz musiałąm sobie dołożyc mojego leku, I biorę tego tegretolu dwa razy tyle czyli 400 mg. a brałąm sobie jedna tableteczke I zyłam prawie nie potrzebując brać I tej jednej, teraz zaś biorę dwie. Ale dobrze jest, najważniejsze,że już czuje sie lepiej , lęki mi mijają I dzisiaj juz miałąm ochote na inne dodatkowe czynności, a mianowicie poczysciłam łazienke wszystko od gory do dołu, kafelki, umywalke drzwi. A pewnie ci nioektórzy ciekawi są szczegółów, tej tu naszej egzystencji wspolnej z ta Marzeną. A ona żle działąła na innych samą swoją obecnością, chociaż niejeden by powiedział, że to przecież grzeczna dziewczyna. Tak 'Grzeczna, niewiele się odzywająca. milczaca, bardzo często milczaca, tylko nie dobre było to co od niej buchało, jej prawdziwa dusza, jej prawdziwe ja. Ona I jej prawdziwe ja, to skupione tylko I wyłacxznie na Pieniadzach, pieniadze sa jej bogiem , to cel jedyny w sobie, a człowiek, drugi człowiek służy jej do tego ,jak tu można z niego wyciagnąć pieniadze, jak człowieka wykorzystać do swoich celów, a człowieka miałą zanic. Do człowieka nie miała nigdy dobrego słowa, do człowieka nie miałą wdzieczności, przyzwoitości, baa nawet ani wstydu ani taktu. WIEcie jakie to frustrujące,kiedy ktoś sie nie odzywa, kiedy mówisz a to wpada w studnię, pozostaje bez echa, potem wychodzi ,tak jak mówiłąś... Była taka..... potrafi żyć bardzo oszczędnie....dobra faajnie rozumię to ludzie wielu ludzi żyje oszczednie bo chcą sobie naoszczedzać pieniędzy, żeby może wrócić do Polski z jakąś kwotą solidną. Dobrze rozumie...jadła te zielone chleby, zielonego nie wyrzuciła tylko oskrobała zielone I jadła, chociaż nakupowałą wielkie ilosci I napewno znalazła by w lodówce lepszy chcleb bułki, pełno bułek?"!! Mówiłam w Swieto idz kup sobie bo jest otwarte na Saint James Street, idz powtórzyłam, bo potem będziesz pożyczać. Wiecie ja jestem dobry człowiek I u mnie gosc jest gośc a ją chciałam traktować tak fajnie jak dobra koleżanke tak z miłością. Ale jakiejs przyzwoitosci tez wymagałam, a przynajmiej oczekiwałąm, a ona się z niczym nie okreslałą. Ja tu kasy nie mam a ona mówi,że ona ma koszty w Polsce, to znaczy ja mam ja utrzymywać I isc do dodatkowej roboty a ona będzie tysiace odkładać, a ja nie mam siły na dodatkowa pracę. Ja mam 64 lata I zryte zdrowie. Zwłaszcza psychikę....I wiecie co przyszła pożyczyć jajko, a mnie trafiło, bo spełniło sie to co mówiłam że będzie pozyczać. no dobra, a potem ani mi nie oddaje. To smieszne ze pozżyczać I że oczekiwać oddania. tak , ja czasem mam dokładny character a tak oddaj. I wiecie co któregoś momentu położyła mi to jajko I napisałą karteczkę ,że przeprasza że tak pozno oddaje to jajko, to ja jej napisałąm karteczkę że to nie o rzecz chodzi,że powinna napisać,że przykro jej jest że zdenerwowałąm sie z tego powodu, I że może skoczyło mi cisnienie, Żę liczy się człowiek a nie rzecz. No to wzięłam za dwa czy trzy dni to jajko I przemówiłam do niego....choddż jajko idziemy na spacer...ludzie myslą,że ty jestes takie małe I tak niewiele znaczysz I nic nie znaczzysz , I poszłąm I roztrzaskałąm to jajko na łaczce .Bo jajko duzo znaczy dobry start, inicjacja inkubacja, rozpoczecie czegoś nowego, a ja już tym razem jej tego nie ułatwię. I wiecie co, skracając.... wypisywałą z mojego zrezszta telefonu ze skeypa do dzieci, ze jest nas tu trzy to powinny byc rachunki na trzy, no dobra przeliczyłąm I wyszło wiecej...POwiedziałąm ,ż ejest wiecej w ten sposób , to nie to ona chce po 60 funtów na tydzień (miałą symboliczznie po 50 siat,) no dobra to za dwa czy trzy tygodnie powiedziałam,ze dopłaci mi przeszłę tygodnie skoro chciała zmienic oplate to za tamte tygodnie tez, sama chciała. POtem mój syn napisała na skeypie że te pieniaze co dał jej a ona sie nie wywiazala niech odda mojej mamie, czyli mnie. I wziełam pokazałąm wpis na skeypie. WIecie co za tydzień dowiadujemy sie że opisałą nas jakas tam znajoma na facebooku że ja okradaja...A wiecie - rozpisałam sie niepotrzebnie może... - może coś innym razem dopiszę. w kazdym bądż razie dzieci, a dokładnie Esmira wyrzuciła ją. Moje dzieci mówiły ,ż edobrze że ja mam dzieci, bo inaczej bym sie wykończyła I skonczyła w psychiatryku, co mi prawie groziło. Okropnie sie czułam czując od niej tą jej psychozę. Tak naprawdę to ona psychiczna jest, dokładnie , zresztą wiedziałąm o tym,ż edo psychiatry chodziła, a na emocjeto ona chora nie jest, to nie jest osoba emocjonalna, którą cos dotknie I np zapłacze. Ona nigdy nie zapłakała. łza jej poleciałą tylko raz, jak oznajmiłam jej że jest dodoatkowa praca I że będzie miała tyle pieniędzy, ( tu pokazałąm pod szyje) zleciałą jej łza. - - - No I to tak w skrocie, telegraficznym. W kazdym bądż razie dalo mi po nerwach, potem pojechałąm do POLSKI, do syna, mój syn tez łatwy nie jest w obejściu, w przedostatni dzień coś powiedział tak buchnęło od niego, poszły mi strasznie łzy I leciały , leciały, jechałąm do swojego hotelu , leciały, jeszcze potem....Postarzałąm się o 20 lat w tym momencie. Weróciłam po 10 cio dniowym pobycie, a tak się cieszyłam na urlop. I tak kochani..... to na tyle na razie. Pożegnam się z Wami na dzisiaj, pa, pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Beata465
30 sierpnia 2017, 07:00Witaj, dobrze że się pozbyłaś takiej gadziny, mało że dziwadło to może jeszcze i wampir energetyczny. Miłego dzionka
irena.53
4 września 2017, 21:42Oj Beatko ...źebyś wiedziała, tak to włąsnie było I gdybym nie wzięła dodatkowej tabletki to niestety tak włąsnie jest, bo ja tak odbieram czyjąs energetykę, bo jestem jak Szamanka. Odbieram czyjes emocje
zlotonaniebie
30 sierpnia 2017, 05:54Jak dobrze, że wróciłaś :)) Ludzie potrafią być toksyczni, od takich z daleka, bo szkoda zdrowia.Świata się nie zmieni, ale warto mieć swój azyl, taki spokojny, ciepły, gdzie nikt Ci nerwów nie szarpie. Pozdrawiam serdecznie :))
irena.53
4 września 2017, 21:45Witam także, najbardziej moja to wina, bo ja włąsnie chciałam świat zmieniać, wiedząc jakie to dla mnie niebezpieczne wejśc w takie relacje . Podzyłąm znowu, ale nayczyłam się wrezcie ,żeby mysleć o sobie, tak jak napisałą paniania...że to ja jestem ważna. . Serdecznie Was witam..
paniania1956
29 sierpnia 2017, 23:12Irenko dobrze Cię widzieć, zdrowia Ci życzę a złymi ludźmi się nie przejmuj, zacznij myśleć o sobie zacznij siebie szanować i kochać bo przecież to Ty jesteś ważna.