Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gdy w jednej chwili "może nie jestem aż tak
gruba", a w drugiej "gruba świnia ze mnie", czyli
zmieściłam się w spodenki mojej siostry.


Moja siostra dała mi do przymierzenia swoje spodenki i jakimś cudem się w nie zmieściłam i wyglądałam dobrze.. ona jest szczupła! to są jej największe spodenki, ale mimo wszystko kurde no zmieściłam się! myślałam, że radość moja się dzisiaj nie skończy, ale do czasu.. przymierzyłam moją nowo kupioną spódniczkę i patrzyłam jak wyglądam w niej w różnych bluzkach. siostra i mama patrzyły na mnie i powiedziały mi ?to cie pogrubia? zrobiły to delikatnie, ale mnie to tak zabolało, bo wtedy to zauważyłam. Mają racje! Wyglądam jak gruba świnia, a ta spódniczka jeszcze bardziej mnie pogrubia! Jak byłam w sklepie z przyjaciółkami, to mówiły, że dobrze wyglądam.. może nie wiedziały jak mi to powiedzieć?

Wtedy zaczęłam przypominać sobie o moich wszystkich kompleksach, a szczerze to mało rzeczy w sobie lubię, a nawet jeśli coś już mi się w sobie podoba to i tak znajdę drugie dno, czyli coś w tej części ciała, która mi się nie podoba. Np. oczy. Mam śliczne oczy, kurde no! Ale z drugiej strony mam zmarszczki pod oczami (głupio to brzmi z ust, a raczej spod ręki 17latki, ale mam je. Są to tzw. ?śmieszki? ? mrużyłam oczy za dużo.)

Nie mam pojęcia co jutro założę na zakończenie roku, ani co zabiorę na wyjazd.. czuję się źle w swoim ciele pomimo ostatnich sukcesów ? i tak jestem już szczuplejsza! Ci ludzie z którymi będę się widziała ostatnio widzieli mnie w styczniu. Muszę sprawdzić czy schudłam czy przytyłam od tamtego czasu.. ale z drugiej strony jeśli okaże się, że przytyłam będę się z tym czuła fatalnie! Nie wiem czy powinnam ryzykować..

Nie wiem co mam ze sobą zabrać, bo nagle czuję, że w niczym nie będę wyglądała dobrze! jest źle. 

  • Nikki23

    Nikki23

    28 czerwca 2013, 18:09

    Nigdy nie jest tak, że wszystko podoba nam się na 100%. Jeszcze się taki nie urodził, coby wszystkim dogodził. Dziewczyna o rozmiarze 36 będzie się dobrze czuła w rozmiarze 36, ale nie zmieści się w 34... To znaczy, że jest gruba? Wcale nie! Po prostu nie wszystko każdemu pasuje.

  • believee

    believee

    27 czerwca 2013, 20:32

    na pewno nie jest tak źle jak piszesz. nie przejmuj się rodziną, tylko pokaż im, że potrafisz i się zmienisz, ale nie dla nich tylko dla siebie. powodzenia :)

  • Inez18

    Inez18

    27 czerwca 2013, 20:11

    Wrzuć zdjęcie w tej spódniczce ;) Bo aż jestem ciekawa czy tak bardzo Cię pogrubia.

  • losliczna93

    losliczna93

    27 czerwca 2013, 20:11

    tez mam smieszki ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.