Chce zawalczyć o siebie by zacząć czuć się szczęśliwa we własnym ciele ....by latem nie robić problemu z wyjazdu nad wodę...by w zwykłych jeansach i koszulce wyglądać sexi...by bez wahania rozebrać się przed mężem...i wiele wiele innych...
Jak to zrobić.....oto moje pomysły:
- nie jeść słodyczy...( moje nawyki są na tyle dobre że wystarczą do zrzucenia tych kilku kilogramów o które mi chodzi...tylko te przeklęte słodycze....)
- ćwiczyć 3 razy w tygodniu
- nie myśleć ciągle o diecie...
- być konsekwentną...
- codziennie dokonywać wpisu :)