Super!
Jejku, jaka jestem z siebie dumna... Jak wiadomo miałam dzisiaj DWA ustne egzaminy... z Hiszpańskiego, i z Polskiego.. Stresowałam się, bardzo. Ale.. niepotrzebnie!
Z Hiszpańskiego, zgłosiłam się jako jedna z pierwszych, poszłam, poszło mi bardzo dobrze, i dostałam 20punktów na 20! :))
Z Polskiego zaś pani powiedziała że poszło mi ''bardzo dobrze''... jestem z Siebie dumna, tak się stresowałam, i bałam... a wyszło mi świetnie :)
Ćwiczenia także zrobione, troche mniej bo tylko godzinka, ale ćwiczę intensywnie, podczas ćwiczeń z Ewką daję z siebie 200%, pot leje się nie tylko po plecach... (tak, właśnie tam..) , i czuję każdy palący mięsień:) Może i ćwiczę trochę mniej, ale mam więcej czasu na gadanie z rodziną, na spędzanie ze sobą czasu, a rodzinka gra w moim życiu, no nie tylko w moim.. Bardzo ważną rolę. Cieszę się że godzę ze sobą i czas z rodzinką, i czas na ćwiczenia, i czas dla Samej Siebie, żeby móc Was powspierać, poczytać, dodać post, przesłać mały uśmiech przez internet, i powiedzieć Wam Jak Wspaniałe jesteście... Praca nad samą sobą... jest to największe wyzwanie, najcięższa praca... Ale, i efekty są najlepsze... SUKCES, czeka na nas tuż za rogiem!
Walczymy do końca!
Miłego całegooooo tygodnia!
Dzielcie się uśmiechem!
Uśmiechnijcie się do NAJWIĘKSZEGO wroga (swoją drogą, zagadałam dzisiaj do mojej eks najlepszej przyjaciółki, która wyrządziła mi wielkie świństwo...)
Nie ściągajcie uśmiechu z Twarzy! Nie przestawajcie w Siebie wierzyć!
Dobranoc!:)
jedyna.w.swoim.rodzaju!
17 marca 2014, 22:39Bardzo fajny i motywujący post ... oby tak dalej ;)
GruuubyGrubas
17 marca 2014, 21:56Jak entuzjastycznie! :D Gratulacje za egzaminy! :) Ja dzisiaj też zagadałam do mojej byłej najnaj przyjaciółki.. omg to było.. dziwne? ale i tak się uśmiecham :D