Dzisiaj nic specjalnego... Poranny trening był : mel b 10min pośladki oraz 10min na nogi (Victoria's secret angel legs) oraz 7min na płaski brzusz (9exercises for flat stomach)
wieczorkiem zaś Ewa Chodakowska- Turbo (40min), Jillian Michaels- SHRED (27min) oraz Yoga (1-15min) i znając życie, znając siebie samą coś jeszcze dodam :)
Postanowiłam dodać zdjęcia, nie planowałam jakoś tego, ale 9dni temu zrobiłam sobie jako-takie zdjęcia, i dzisiaj też. Zmiany może wielkiej nie ma, ale czuję się ją. Jest wielka satysfakcja wchodzić w rozmiar 34, jak przed świętami wchodziłam w rozmiar 38...
Mam nadzieję że nie będziecie mnie oceniać, iż na jednym ze zdjęć widać pośladki, ale chcę Wam pokazać jakie efekty można osiągnąć po 2 tygodniach ćwiczeń z Mel B na pośladki.
Pośladki podniosły mi się do góry, są jędrne, i... zaczynam je lubić.. haha :)
Również, mierzyłam się około tygodnia, może trochę więcej, i spadło mi trochę centymetrów :) najbardziej w udach... co mi tak naprawdę chodzi o pozbycie się oponki z brzucha:( Ale.. jestem na dobrej drodze!! :) Każda z Nas jest!!! Jak nadal będziemy się tak super odżywiać, i ćwiczyć- zajdziemy daleko!!! Osiągniemy nasz cel, będziemy chodzącą motywacją! :) Będziemy zdrowe, będziemy najbardziej wesołymi kobitkami na świecie!:)
Wierzę w Nas!
Całuję!:)
Miłej Soboty
Kaatiez
22 lutego 2014, 20:57Wielki szacun! Cieszę się, że odnalazłaś szczęście w tym co robisz :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki! :))
piatek55
22 lutego 2014, 19:33Genialny wygląd ;) Wielka motywacja dla wszystkich :D Ogromna zmiana ;)
Suzanneee
22 lutego 2014, 16:13fakt zmiany wielkiej nie ma,,, bo jest ogromna !!! pięknie Ci idzie :)