Dzisiaj, pierwszy raz zrobiłam yoge, jak wrażenia?... świetne! nie spodziewałam się że to może być tak przyjemne :) było to super spędzone 35min z Jillien Michaels.
Polecam wszystkim :)
Dzisiaj już zaliczyłam pośladki, oraz yoge, którą będę ćwiczyć codziennie. Liczba wykonywanych ćwiczeń cały czas rośnie, minuty idą w górę, mój uśmiech coraz szerszy i większy. Same pozytywy!
Przygotowałam dla was trochę zdjęć z motywacjami, są dla mnie one bardzo ważne, odgrywają dużą część w moim nowym stylu życia. Mam nadzieję ze wy też tak macie :)
Miłego wtorku, pamiętajcie że jesteście o krok bliżej!
Na dodatek powiem Wam, że pokochałam to.. Pokochałam zdrowe ćwiczenie, pocenie się jak mysz.. Teraz, jak patrzę na coca-cole która pije moja rodzina, robi mi się nie dobrze... Mam nadzieję że w końcu uda mi się zmotywować ich do zdrowego trybu życia.
Bądźmy chodzącą motywacją. Pozwólmy sobie żeby to właśnie dzięki NAM ludzie pokochali zdrowe odżywianie się, i codzienną dawkę ćwiczeń!
fijka89
18 lutego 2014, 16:39Ja bym nie umiała ćwiczyć jogi, nie na moje nierozciągnięte ciało.