Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień #34 - nowy trening


Witajcie w leniwą niedzielę... :)
Ja z dniem na dzień wyznaczam sobie ''wyzwania''.. co to znaczy, 
W walentynki, zamiast zrobić tylko 55min ćwiczeń, zrobiłam aż 75 :) wczoraj tak samo... 
Teraz ostro się za siebie wzięłam, bo ćwiczenia na pośladki, i killer to dla mnie za mało... jak już ćwiczę, to nie chcę przestać :)
Poszperałam trochę w internecie i znalazłam coś co włączę do swojego planu : https://vitalia.pl/trening-na-spalanie-tluszczu/    
Jeszcze go nie przećwiczyłam, dopiero około 18 biorę się do roboty :) Z rana mel b pośladki, o 18 killer, mel b brzuch, mel b nogi.. i od dzisiaj, planuję 3-5 razy w tygodniu ten trening

 A jak Wam idzie? Trzymacie się? Wyznaczacie sobie wyzwania? A jak dieta? 

Dodaję motywacje,
Trzymajcie się, całuski  i zrobię śniadanie siostrze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.