Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie mogę się tak łatwo poddać.... Ale nie umiem
się podnieść....


Nie umiem się pozbierać po tym wszystkim. Myślałam, że to będzie łatwiejsze, że im jeszcze wszystkim pokaże na co mnie stać -
-Niestety jest inaczej. :(
Ciągle powtarzam sobie od jutra przechodzę na dietę i ćwiczę, jednak codziennie wymiękam. Zawsze znajdę jakiś powód żeby nie ćwiczyć, lub wpadam do kuchni i robię niezłą wyżerkę.

Nie wiem co robić, wesele kuzyna coraz bliżej a jak tak dalej pójdzie zamiast na nie schudnąć ja jeszcze bardziej przytyję.

Pomocy !!!
  • chudym.byc

    chudym.byc

    1 maja 2013, 21:49

    miałam identycznie i jakoś zawzięłam si ę choć było mega trudno:D dasz radę , wierzę w ciebie : *

  • beautylove

    beautylove

    1 maja 2013, 09:53

    nie od jutra-od teraz ! zacznij OD TERAZ :)

  • Skinny...

    Skinny...

    30 kwietnia 2013, 19:06

    Dziewczyno nie będzie łatwo ,bo nikt tego nie obiecywał . Każdej z nas tutaj pewnie czasem jest ciężko , ale właśnie w tych najgorszych momentach musimy sobie powiedzieć , że jesteśmy silne i damy rade chociaż by nie wiem co ! Musisz w siebie uwierzyć ! ;) Trzymam za Ciebie kciuki ! ;*

  • Anetaaaaaaaa

    Anetaaaaaaaa

    30 kwietnia 2013, 13:04

    weź koleżaneczki i idź na imprezę! Ubierz się najładniej jak się da i poczuj spojrzenia na sobie! Od razu odechce Ci się jeść :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.