Heeeejjjjj
I już po tłustym czwartku...
Przyznajcie się ile pączków zjedliscie??
Ja zjadłam jednego... symbolicznie...
sama robiłam;)
oczywiście został włączony do wczorajszego jadłospisu...
dziennej dawki kalorii nie przekroczyłam
Uwielbiam w sobie to ze mimo ze w domu jest cala szafa słodyczy ja wiem ze jak nie mogę to nie mogę i żadna siła mnie nie zmusi do jedzenia...
Wtedy mam wrażenie ze panuje nad wszystkim
i oby tak już mi zostało...
Dzis był dzień ważenia...
ubyło mi 0,5 kg
Wiem ze dla niektórych z was to tyle co nic;)
Dla mnie to dużo
Gdybym gubiła tyle co tydzien bylabym mega szczesliwa;)
I w końcu w ciuchach zaczynam się czuć coraz lepiej;)
wszystko robi się luźniejsze;)
Mam dziś tyle energii ze nie wiem już co ze sobą robić żeby się wyładować...;)
No a we wtorek idę na rozmowę o prace i tak będzie to tylko jeden dzień w tygodniu jak się uda ale za to za bardzo dobre pieniądze dlatego chciałabym żeby wszystko poszło dobrze
trzymajcie kciuki
A to obiadek:
Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod moimi wpisami;)
Bez was nie szlo by mi tak dobrze jak do tej pory;)
2,60 kg za mną... jeszcze 5,90kg
I już po tłustym czwartku...
Przyznajcie się ile pączków zjedliscie??
Ja zjadłam jednego... symbolicznie...
sama robiłam;)
oczywiście został włączony do wczorajszego jadłospisu...
dziennej dawki kalorii nie przekroczyłam
Uwielbiam w sobie to ze mimo ze w domu jest cala szafa słodyczy ja wiem ze jak nie mogę to nie mogę i żadna siła mnie nie zmusi do jedzenia...
Wtedy mam wrażenie ze panuje nad wszystkim
i oby tak już mi zostało...
Dzis był dzień ważenia...
ubyło mi 0,5 kg
Wiem ze dla niektórych z was to tyle co nic;)
Dla mnie to dużo
Gdybym gubiła tyle co tydzien bylabym mega szczesliwa;)
I w końcu w ciuchach zaczynam się czuć coraz lepiej;)
wszystko robi się luźniejsze;)
Mam dziś tyle energii ze nie wiem już co ze sobą robić żeby się wyładować...;)
No a we wtorek idę na rozmowę o prace i tak będzie to tylko jeden dzień w tygodniu jak się uda ale za to za bardzo dobre pieniądze dlatego chciałabym żeby wszystko poszło dobrze
trzymajcie kciuki
Dzisiejsze menu:
Posiłek | Co? | Kcal. | Godz. |
I śniadanie | Tost z czekolada light i bananem, melon | 255 | 7.00 |
II śniadanie | 1 kanapka pumpernikiel z lososiem, serkiem i avocado, jogurt, jablko | 324 | 10.00 |
obiad | Kurczak z kapusta, warzywami, ziemniakami | 350 | 13.00 |
podwieczorek | Baton, pomarancza | 290 | 16.00 |
kolacja | ??? | ??? | 19.00 |
inne | 6 migdałów | 40 | Przed cwiczeniami |
RAZEM | - | 1259 | - |
Aktywnosc fizyczna:
Ewa Chodakowska- Turbo spalanie - 40 min
Jillian-Michaels 30-Day-Shred Level-3
A to obiadek:
Dziękuje Wam za wszystkie komentarze, które zostawiacie pod moimi wpisami;)
Bez was nie szlo by mi tak dobrze jak do tej pory;)
2,60 kg za mną... jeszcze 5,90kg
Trzymajcie się;)
Jess82
10 lutego 2013, 11:48no pięknie wyglądasz, słodziutka bluzka:) Gratuluję kolejnego spadku!
ayati
10 lutego 2013, 11:15Dobrze, że u mnie nikt nie przechowuje grubszej ilosci słodyczy w domu, bo nie jestem pewna czy bym się powstrzymała ;) Obiadek wyglądał smakowicie, na następny przychodzę do Ciebie :D Pozdrawiam ;)
prosiatko
9 lutego 2013, 19:43Pije bez zdanych dodatkow, myslalam, ze beda gorsze, ale nawet mi smakuja, moje kubki samkowe sa chyba dziwne ;)
xSoxShyx
9 lutego 2013, 11:52mam nadzieje kochana! oby bylo tak jak mowisz:*
NavyBlue
9 lutego 2013, 10:37Ale masz zgrabne nóżki :) powodzenia z pracą!
liliputek91
9 lutego 2013, 06:07super! dasz rade!!
Nejtiri
8 lutego 2013, 23:56Ślicznie (i szczupło!) wyglądasz!! Ach, jak cudownie jest widzieć takie efekty naszych ciężkich starań! :))))
prosiatko
8 lutego 2013, 21:43Kciuki zacisniete :) Sliczne szczuple nozki! :)
Kamila112
8 lutego 2013, 19:23Życzę nadal tyle dobrej energii. I powodzenia w sprawie pracy :) Wszystkiego dobrego :)