Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedziela


ach słaba jestem....... nie wiem czy tak ciezki tydz dał mi sie we znaki czy jak, ale wczoraj po południu w pracy mialam taki kryzys ze szok, zimno az mna telepało, i ogromnie chciało mi sie jeść, czegoś normalnego, i niestety zjadlam 1,5 bułki z gulaszem ang, niby po podliczeniu z dnia wyszło 1560 kal, ale dla mnie to za duzo jak chce zgubic wage musiałabym zjesc 1200, a tak chciałam wytrwac na dukanie........, czemu to takie trudne? bo mróz? bo zima? czy wymowka kolejna? teraz przez kolejny tydz tez bedzie trudno bo kaski brak, wiec jak tu dietkowac na nabiale jak kosztuje.........
  • damrade1

    damrade1

    28 lutego 2011, 11:42

    tak nabiał kosztuje ale pocieszające że zaraz wiosna będzie dłuższy dzień więcej spacerów i w związku z tym mniej będziemy jeść to i taniej wyjdzie he he

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.