Wstałam specjalnie po 9 żeby zrobić trening :). Ale był cudowny, nie ma to jak trening z rana. Mnie osobiście najbardziej uszczęśliwia ta pora dnia, oczywiście gdy budzę się wyspana :).
9:30 Śniadanie: przed samym treningiem ćwiartka jabłka - DOBRZE PORA POSIŁKU
12:30 II Śniadanie: koktajl: mleko, garść szpinaku, pół banana, cynamon, łyżka miodu ( nie potrafię z niego zrezygnować, muszę go jakoś ograniczyć- jakoś ? haha jakby to było takie trudno, przecież wystarczy to odstawić :) -DOBRZE PORA POSIŁKU
14:30 Obiad: kasza pęczak z kawałkiem kiełbasy zalana fasolką i kukurydzą + już był tam sos meksykański bonduelle. Dobre, ale nie wiem ile miało to kalorii. - DOBRZE PORA POSIŁKU
Polecam kaszę pęczak ! Świetna.
18:30 Podwieczorek: garść kaszy pęczak z fasolką i kukurydzą.
Ćwiczenia:
-ewa chodakowska killer,
- mel b brzuch
-mel b pośladki
- ewa chodakowska smukłe nogi
- dodatkowe ćwiczenia na brzuch, pośladki, ramiona z hatelkami, podskoki z przysiadami z gumą
CZUJĘ SIĘ SZCZĘŚLIWA BO WYĆWICZONA :).
Wy też ruszajcie, do dzieła !
spelnioneMarzenie
20 stycznia 2015, 19:00duzo cwiczen! ja tez uwielbiam cwiczyc z rana :) smaczniutkie menu :)
angelisia69
20 stycznia 2015, 16:23tez uwielbiam ten ranny dopalacz ;-) odrazu dzien jest piekniejszy
iindeependent
20 stycznia 2015, 18:20Dobrze to wyraziłaś, dopalacz :), tyle endorfin z rana, więc niemożliwe by dzień był zły, albo żeby być zmęczonym.