Przeglądając dzisiaj pamiętniki i fora na Vitalii zauważyłam, że bardzo modne zrobiły się 30-dniowe wyzwania na przysiady (no oczywiście też się napaliłam) może coś pomoże na moje grube uda i wielki tyłek zwłaszcza, że wakacje tuż tuż (jak ten czas leci).
Pierwszy dzień już zaliczony - ten tyłek na zdjęciu bardzo motywuje
No i oczywiście zbliża się mój wylot do męża, walizka już kupiona, lista zrobiona, część rzeczy spakowana, pogoda zamówiona;) eh... tylko ten lot mnie trochę przeraża
ok, idę poczytać co u was
ar1es1
18 kwietnia 2013, 10:06Ja pierwszy raz jak leciałam do UK to tez sama.Ale jakos dalam rade-tylko na lotnisku musisz sobie pilnować z którego stanowiska koncowa odprawa już ta gdzie waza podręczny bagaż.No i pamiętaj,ze wszystkie duże plyny-szampony,dezodoranty itd. musza być w glownym bagażu.Tak samo ostre przedmioty-nawet pilniczek;)) A co do ruchu to ja zachęcam do marszy-ok 1,5 godz dziennie sprawi,ze się super dotlenisz i przy okazji spalisz sporo kcal:)) Pozdrawiam cieplo:*