Dziś wstałam o godzinie 11 (jedyny dzień, w który mogę się wyspać do oporu) i postanowiłam od razu poćwiczyć. Zawsze robiłam to wieczorami, ok 22-23, ale poszłam za radą koleżanki Anneroth i postanowiłam POSTARAĆ się ćwiczyć na początku dnia :-) Poczytałam trochę, że takie poranne ćwiczenia (dziś akurat wyjątkowo południowe;p) mogą wspomóc metabolizm na cały dzień :-) Ciężko będzie przestawić się, żeby przed pracą i szkołą wstać godzinę, półtorej wcześniej, ale czego się nie robi dla pięknej sylwetki? ;-)
A skoro jesteśmy przy ćwiczeniach... Już na forum zadawałam to pytanie, pozwolę zapytać i tu... Czy polecacie orbitrek? Cały czas zastanawiam się nad kupnem tego sprzętu, nie są to małe pieniądze, więc muszę wiedzieć, że ten zakup będzie wart swojej ceny :-) Mam rowerek stacjonarny, ale z tego co wiem, orbitrek jest dużo bardziej skuteczny. Czy któraś z Was ma porównanie? Z góry ślicznie dziękuję za odpowiedzi!
Życzę przemiłej niedzieli ! :-)
MentalnaBlondynka
27 października 2013, 21:18Ja mam rower i orbitrek i powiem jedno orbitrek daje mega wycisk ;D Jesli masz molziwosc kupuj bedziesz zadowolona:) Poza tym bedziesz mogla mieszac treningi i nie bedziesz sie nudziła :)
adorablee
27 października 2013, 19:09ja słyszałam, że rowerek też bardzo dobre efekty daje. W końcu cardio. Orbitrek tak samo, bardzo dobry w swoim działaniu. Jeżeli masz rowerek to korzystaj z niego, a jesli nie masz motywacji na niego, to nie wiem czy z orbitrekiem bedzie inaczej.
DietetyczkaNaDiecie
27 października 2013, 17:46postaram się być ludzka, ale jeszcze długa droga przede mną :-) dziękuje za miłe słowa. a wstawać wcześniej jest ciężko, to fakt, ale...w końcu nie jest to niemożliwe ;-)
emiiily
27 października 2013, 13:28ja dzisiaj też rano ogarnęłam ćwiczenia i czuję się świetnie;) Jeśli chodzi o orbitrek to się wypowiem, bo zakupiłam:) Z początku jeździło mi się fajnie. Kupiłam taki z niższej półki, dałam za mój 300 zł. Potem wyszło tak, że zaczęłam chodzić na siłownię- a tam wiadomo, sprzęty są z wyższej półki. Teraz, jak poznałam tamtego orbitreka to nie potrafię jeździć na moim domowym i stoi i się kurzy, służy za wieszak:( jak masz kupić to już lepiej jakiś droższy niż te za trzy stówki. Na pewno lepiej spala kcal niż rowerek:) ale i tak najlepsze jest bieganie, biorąc pod uwagę te trzy "wspomagacze" odchudzania. Mój chodzi bardzo głośno, ogólnie drugi raz bym go nie kupiła.