Czas na podsumowanie mojego odchudzania. Efektów – brak, to był ciężki miesiąc. Gdy były upały to nie chciało mi się ćwiczyć. Jeden gwałtowny ruch i leciała mi krew z nosa, miałam silne zawroty głowy…Byłam u lekarza, ale nikt nie chciał mi wyjaśnić powodów takiego osłabienia.
Schudłam 2-3 kilogramy. Wiem, to pewnie dla Was mało, ale dla mnie to mały krok prowadzący mnie do celu. Staram się więcej ruszać, zmieniłam dietę – próbuję jeść wszystko, co zdrowe i spożywam pięć posiłków dziennie.
Korzystam ze strony vitalia.pl
Można znaleźć tam ciekawe przepisy z których korzystam. Ostatnio pojawiła się nowa kategoria – „wyzwanie”, zapisałam się na nie, a jest to:
1 1) piękna pupa – czyli codziennie co pięć minut ćwiczymy przysiady;
2) 2) hula-hop – również jest to ćwiczenie, które wykonujemy codziennie, stopniowo podwyższamy czas kręcenia kółkiem;
3) 3) brzuszki – będę wykonywać je przez kilka miesięcy, stopniowo podwyższamy czas wykonywania ćwiczenia o pięć minut;
4) 4) boczki – takie trening powinien trwać dziesięć minut, codziennie, ale z przerwami.
Oczywiście co miesiąc będę Wam prezentować efekty mojego odchudzania. Pokażę Wam również moje przybory do ćwiczeń. Hula-hop ma około osiem lat, ale jest w dobrym stanie. Niedawno kupiłam sobie ABC Trimmer i zamierzam kupić wielką piłkę.