Ale się wku#wilam na tą dietę.
Niby szłam ładnie do góry, a tu dzisiaj dzień ważenia i waga dokładnie taka sama jak miesiąc temu. I to ważyłam się wieczorem, bo zapomniałam, po dniu jedzenia.
Odechciewa mi się. I po co ja się tak katuję i streczę przy garach, noszę te boxy, wpycham w siebie żarcie jak efekty mam na chwilę.
😡😡😡🤬
Krummel
19 listopada 2022, 20:28Bez węgli to słabo widzę tycie, a pisze to z własnego doświadczenia.
barbra1976
19 listopada 2022, 21:04😁 to jak ja z węglami słabo widzę chudnięcie
iamcookie3
20 listopada 2022, 14:10od dwóch tygodni jestem na węglozie, ze względu na badania :/ teraz tak myślę, że ten wzrost który zidentyfikowałam był z powodu chwilowego nabrania wody i teraz z powrotem zeszło :/
iamcookie3
20 listopada 2022, 14:10generalnie i tak jestem zaskoczona, ponieważ na bank jadłam powyżej 2500, nieraz i w okolicy 3 tys
barbra1976
19 listopada 2022, 20:06Odwrotnie niż ja, waga dokładnie ta sama a chciałoby się niższą :)
iamcookie3
20 listopada 2022, 14:11chyba nie nadaje się ani do masy ani do chudnięcia. też nie mogę nigdy ruszyć z wagą w dół, teraz się okazuje, ze ani w górę
barbra1976
20 listopada 2022, 14:57Może siedzisz w setpoincie. Nie wiem, z ilu tam kiedyś schudłaś ale budowę masz mini, czyli chudnąć nie ma z czego a mięśnie też pewnie trudno budować jakieś duże. Czy na innym przytyciu ci zależy?
iamcookie3
20 listopada 2022, 16:10Właśnie zależy mi na masie mięśniowej, ale chcę dać jej "jak najlepsze warunki" do rośniecia, więc nie boję się, że złapię przy tym i sporo tłuszczu. Natomiast, gdy waga nie rośnie nie mogę obiektywnie patrzeć czy są jakieś postępy czy stoję w miejscu, ponieważ, tak jak mój brat twierdzi, tak jak anorektyczkom wydaje się, że są grube to mnie wydaje się, że jestem jakoś super napakowana i się tym jaram, a ponoć chuchro ze mnie. I przy minimalnej zmianie postrzegam, że to mięsnie mi urosły i wyglądam jak królowa siłowni, a tak na prawdę nie zmienia się nic albo praktycznie nic albo po prostu schudłam.