menu wczorajsze
8.30- owsianka
11.30- jogurt naturalny, muffinka
14.10- makaron żytni, warzywa na patelnie, mięso ze skrzydełka gotowanego, trochę sera żółtego (objadłam się na maksa)
19.20- 2 tosty z z wędliną, serem, cebulą)pomidor, ogórek, 2 muffinki
Dodaje tylko menu, biegania nie było jedynie wyzwaniowe hula zaliczone słodycze też na plus.
Dzisiaj wieczorem dodam wpis z dniem dzisiejszym.
Słonecznego dnia