Hej
ponownie się nie rozpisuje.
Trening cardio + 21 dzień a6w zaliczony
Menu grzeszne:)
8.30- owsianka z jabłkiem i rodzynkiem i cynamon
11.30- pół grahamki z serkiem białym i dżemem i pół z wędliną i ogórkiem
14.30- łyżka krupniku i aż 6 placków ziemniaczanych
17.00- aż 4 kanapki z serkiem i dżemem i pół serdelka
później parę orzechów włoskich i pół placka ziemniaczanego aż wstyd.
21.00 koktajl
Czuję że waga znowu nie ruszy ani cm. Ale wiem że bez codziennego treningu było by mi dziko. więc jadę dalej
Dobranoc kochaniutkie jutro pozaglądam do Was
butterflyyyyy
8 listopada 2013, 21:36Ja dziś cheat day - jade do oporu :)
czeresniaaa99
8 listopada 2013, 10:39no poszalal z tymi plackami ale nie ma co bic sie w piers jutro bedzie bez nich nie?