Jeżdżę na rowerze, robię planki, przysiady, liczę przebyte km i spalone kalorie. Od sierpnia wzięłam się za siebie jak nigdy w życiu. Najpierw zdrowsza dieta, teraz wysiłek fizyczny. To już nawet nie chodzi o efekty! Chodzi o to, że się wkręciłam, robię te kilometry z ogromną chęcią i radością. Coś w sobie przełamałam, coś czego nie mogłam zrobić latami...nie bo nie. Jest mi lepiej teraz. Zdecydowanie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Effusia90
24 sierpnia 2014, 21:55Ja mam tak samo:) Miejmy nadzieje ze tak juz zostanie, i nie jest to chwilowe:D
Honorata1984
24 sierpnia 2014, 21:56wg mnie ten portal daje dużo motywacji ... ja uwielbiam trenować sama, ale jednocześnie wiem, że jest wiele osób , które ćwiczą niejako równolegle ... i to mnie właśnie motywuje
Effusia90
24 sierpnia 2014, 22:01Wiem wiem:) Mnei motywują teraz te wyzwania rożne, szczegolnie to ktore sama rzucilam:) bo głupio się poddać jesli samemu się cos zaproponowalo:D
Honorata1984
24 sierpnia 2014, 22:46Ja najbardziej lubię te rowerowe :-)
Assica1990
24 sierpnia 2014, 11:08Brawo !! Gratulację !!