Ostatni dzień wakacji!
...Iiii trochę przesadziłam. Piekłam batony owsiane na jutrzejsze spotkanie studenckie no i... no... nietrudno się domyślić. Kalorii w tym było milion, ale przynajmniej same zdrowe rzeczy :)
W ramach zadośćuczynienia ominęłam 3 (!) posiłki o łącznej wartości ok. 900kcal. Mniejsze zło?
Ogółem bilans dnia nie jest zły, szkoda tylko, że tak brzydko rozłożony czasowo.
Ale ile radości może sprawić coś słodkiego!!! <3 <3 <3 Jestem taka szczęśliwa, że zjadłam głupiego batona! :D
Chyba dobrze mi zrobił taki dzień lżejszego podejścia do diety. Jutro wracamy na tory!
A wy praktykujecie cheat meale?
flaviadeluce
8 października 2015, 22:48Gdzie i co studiujesz?
Hiroki
9 października 2015, 06:39Gdańsk - biologia. Gdynia - szkoła biblijna :)
flaviadeluce
9 października 2015, 08:43szkoła biblijna? A dlaczego akurat taki kierunek?
Hiroki
10 października 2015, 08:57Marzyłam o tym od lat, relacja z Bogiem jest dla mnie najważniejszą rzeczą w życiu :) Nie wiążę z tym przyszłości zawodowo, chciałam się rozwinąć tak bardziej dla siebie :D Wieeeeem, wszyscy się dziwią jak im to mówię xD
Misia1995
7 października 2015, 18:34Smacznie wyglada :-) powodzebia :-*
Hiroki
7 października 2015, 18:35Dzięki :D
dola123
5 października 2015, 23:22Wygląda bajecznie :))
Idealnawaga1
5 października 2015, 10:27JA BYM NIE POMIJAŁA AŻ! 3 POSIŁKÓW. Zakupiłam SD, więc działamy :)
grubciaakasia
4 października 2015, 20:35nic się nie stało na pewno :) a może nawet wyjdzie ci na dobre. smacznie wyglada :)