Jak to jest z tymi ćwiczeniami? Myślicie, że trzeba sobie robić przerwe conajmniej raz na tydzień? Bo ja bym mogła codziennie. Czuję się źle jak mam przerwe ale słyszałam, że potrzebna jest na regeneracje mięśni. A Wy jak robicie?
Posłuchałam się trochę i dziś więcej zjadłam:
7.00 - kromka ciemnego chleba z plasterkiem sera żółtego
10.00 - mleko z płatkami
13.00 - dwie kromki chleba zbożowego z plasterkiem szynki + kotlet schabowy
16.00 - jabłko
19.00 - dwie kromki chleba słonecznikowego z sałatą i serem + kakao
Miałam dziś nie ćwiczyć ale nie mogłam się oprzeć przed 18.00:
10 min nogi
10 min pośladki
ABS
A do tego 8km na moim nowym rowerku :) a to dopiero początek! Całe wakacje przede mną. Najgorszy problem mam z nogami. Brzuch już wyrabia mięśnie itd. Ale nogi mam krótkie i przez to wydają się być tęgie. Może nie tak jak kiedyś, teraz już mniej ale mimo wszystko chcę je wyszczuplić. Macie jakieś rady co do tego?
Dziś wklejam moją ulubioną instruktorkę Mel B
Dzięki niej chce mi się ćwiczyć!
100krotka11
26 kwietnia 2013, 17:25Czy ja wiem, czy przerwa jest potrzebna? Nigdy o niej nie słyszałam. Ja też odkąd zaczęłam ćwiczyć mam ochotę każdą chwilę temu poświęcić :D Ale ja tak czy siak w niedzielę odpuszczam- to mój dzień odpoczynku :)
hanka1817
26 kwietnia 2013, 14:09Kocham Mel B . ! ;)
Myszurka
25 kwietnia 2013, 23:16Też próbuje z nią ćwiczyć ,ale narazie leczę zakwasy .Pozdrawiam
JULA88
25 kwietnia 2013, 23:10Uwielbiam Mel B :)