Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:( ...


Kolejny, jeszcze bardziej zepsuty dzień. Wgl się nie ograniczałam, więc nawet nie piszę co zjadłam. Ale nie ma tego złego, co by nie wyszło na dobre - zaprosiłam przyjaciółki i zjadłyśmy razem chyba wszystkie słodycze, które mi zostały ze świąt... Jutro już sobie na to nie pozwolę i z powrotem wracamy do normy. No właśnie. Dieta stała się dla mnie normą. Zrozumiałam, że to co nazywałam tak kiedyś, wcale nią nie było... ;) Zawsze jakiś postęp. No i jeszcze jedno.. Mimo tego, że zjadłam więcej, niż powinnam to ćwiczyłam - 200 brzuszków, 50 przysiadów, 15 pompek.. tego ostatniego wgl nie potrafię zrobić, Wy też macie takie słabe mięśnie rąk? :/... 

Teraz muszę ogarnąć pokój, powstawiać zdjęęcia.. A.. właśnie - zapomniałam się pochwalić, że kupiłam sobie wczoraj dwie nowe pary butów ;3
Może jak skończę (sprzątanie) to włączę muzykę i pojeżdżę trochę na rowerku stacjonarnym, to jutro będę mogła spróbować wejść na wagęę..? Bo dzisiaj szczerze mówiąc się bałam, ale nie było aż tak tragicznie - 67.5.. (tzn. tak właściwie, to to jest tragiczne samo w sobie i każda inna waga jaką miałam od jakiegoś roku, też taka była )  nie będę zmieniać paska, bo nie ma sensu - waga zawsze się waha.. Muszę kupić sobie miarę krawiecką, czy jak to się tam nazywa, bo w sumie centymetry są ważniejsze niż kilogramy.. ;)
ps. Pije ktoś z Was czerwoną herbatę? Daje to coś? ;)

  • nellylovecookies

    nellylovecookies

    12 stycznia 2013, 13:35

    czyli nie tylko ja praktycznie nie umiem robic pompek a z "dietą" się uda, uwierz w siebie :)

  • pandzia1991

    pandzia1991

    12 stycznia 2013, 07:46

    wierzę w Ciebie, uda Ci sie na pewno. :)) pozdrawiam :))

  • aisak96

    aisak96

    12 stycznia 2013, 00:19

    też mam tak ,że boję się wejść na wagę! :P choć teraz trochę załuję ,bo nie wiem ile ważyłam,gdy zaczynałam ,1 stycznia;< no trudno buziaki;**jutro musi być lepiej!

  • magroo

    magroo

    11 stycznia 2013, 21:35

    Ja pije czerwoną herbatę od jakiegoś tygodnia, codziennie rano :) i oprócz ohydnego smaku na razie nic nie zauważyłam :) wole zieloną

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.