Dzisiaj czuję satysfakcje Nie zmarnowałam wolnego dnia i zrobiłam więcej niż planowałam Zadowolona i szczęśliwa uciekam zrelaksować się przy książce
Śniadanie: jogurt naturalny + 0,5 banana + rodzynki
II śniadanie: krakersy
Obiad: ziemniaki + mięso mielone + surówka z jajek i rzodkiewek ( siostrzany obiad)
Kolacja: kaszka ,, mleczny start"
* 2,5 l wody z cytryną, 500 ml kawy rozpuszczalnej z mlekiem
Ćwiczenia: 20 minut gry w badmintona ( zerwał się wiatr i gra się skończyła ) + skalpel II + 30 minut na rowerku stacjonarnym
angelisia69
5 czerwca 2015, 04:19o pogralabym w lotki ;-) dziecinstwo mi sie przypomnialo.Gratuluje za powstrzymanie lenia i aktywnosc
hepiolcia
5 czerwca 2015, 09:25Badminton jest super o ile nie ma wiatru ;) Dziękuje :)