Brakuje mi snu. To stwierdzenie powtarzam już od dosyć dawna. Dzisiaj chyba wyryje je sobie na czole. Regeneracja nie przebiega tak, jak powinna... a dzisiaj czeka mnie przeprawa z nogami. Coś czuje, że przy przysiadach padnę na ryj. No ale cóż... no pain no gain. Oznak przetrenowania nie mam, przynajmniej na razie.
Nowy plan okazał się wstrząsem dla organizmy, a wyciskanie w ujemnym skosie ( nie cierpię tego ćwiczenia ) dało GIGANTYCZNY doms.
Suplementacja na dziś :
BCAA sfd splus
MAN Scorch
Get FN AMP D
Activlab Amino Comp.
Vigor Energy + apteczne ZMA
Betabolic
Beta alanina ( dodawana do betabolic )
curly.wirly
14 czerwca 2014, 21:32No pain no gain, tak, ale przy pełni sił. Zostaje mi tylko napisać: życzę wyspania się i pełnej regeneracji :)
kamaopr
14 czerwca 2014, 18:43wyciskaj tam ostrooooo! ogieeń