Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie moge zdecydowac


hej dziewczyny. wiec tak. dzisiaj miaja 2 miesiace wpierdalania wszystkiego czego nie powinno sie jesc na diecie. 

probowalam  i probowalam miec znow diete (no przeciez tak dobrze mi szlo co nie, zero grzeszkow przez kilka miesiecy), nie da sie, zdecydowalam ze zapisze sie na fitness i chyba t mi tylko pomoze się ogarnąc.


wiec tak, zastanawiam się czy isc na fitness moj, wyprobowany, na ktory chodzilam 2 miesiace (luty, marzec) czy wybrac się na inny fitness i sprowac czegos nowego, zastanawiam sie nad nowym fitnessem bo moja kolezanka wlasnie sie zapisala na niego.

teraz nie wiem co robic isc sama do mojego fitnessu czy do nowego z nią. wiem ze to smieszny problem.. isc znow  tu czy isc z nią tam.


co byscie zrobily na moim miejscu??

pewnie najwazniejsze dla was jest dlugosc drogi na fitness, wyprobowany fitness jest blizej, ale ten nowy tez nie jest tak daleko (mieszkam w centrum)
  • paula.pk

    paula.pk

    16 lipca 2013, 09:14

    Jak koleżance tak pasuje to moze nie jest źle, we dwie raźniej :)

  • fokaloka

    fokaloka

    15 lipca 2013, 13:27

    Wiesz, jeśli chodząc z koleżanką nie będziesz się obijać to możesz spróbować nowego miejsca :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.