Jak pozbyłam się trądziku
Hmmm to za dużo powiedziane bo nadal z nim walczę, natomiast wykupiłam juz ostatnia receptę i pewne pojęcie o tym mam, ale od początku ;)
Z trądzikiem nigdy nie miałam problemu nawet w szkole, aż tu od 7 msc ciąży coś zaczęło wyskakiwać. Lekarz mnie uspokajał i mówił ze to hormony i ze zniknie po ciąży.. Niestety jak zaczęłam karmić zaczął sie mój horror z którym nic nie mogłam zrobić bo karmiłam ! Nie mogłam przyjmować żadnych leków... Sytuacja wygladała tak ze miałam wysyp na twarzy, szyi, dekolcie, plecach, normalnie ogromne czerwone krosty! Masakra! Jak przestałam karmić poszłam do dermatologa, początkowo kremy, pózniej antybiotyki .. Aż w końcu największe świństwo, tak to bomba atomowa w farmakologi - IZOTEK
Ale nie miałam wyboru, nie działało nic innego wiec podjęłam ryzyko, nie chce sie rozpisywać ale możecie poczytać o skutkach ubocznych w necie .. Ciekawie to nie wyglada jednak u niewielkiego procenta ludzi. Od 19 listopada jestem na kuracji mimo ze jest dość kosztowna.. A w maju kończę i mimo ze w pełni zadowolona jeszcze nie jestem to poprawa jest ogromna !
Zdjęcia porównawcze (drastyczne dodam ) wstawię po zakończeniu kuracji. ja nie mam żadnych skutków ubocznych jedynie suchość skóry która jest nieunikniona ale do przeżycia ;) balsam do ciała i pomadka i zapomina sie o izoteku :))) ogólnie polecam ten lek ale osobom bez wyjścia jeżeli macie nie wielkie zmiany to zdecydowany będzie antybiotyk.
U mnie juz buzia, szyja i dekolt czyściutkie ! ;) jedynie te plecy .. Pokrzyżowały moje plany odnośnie sukni, niestety wymarzonej kupić nie mogłam ..;( ale kupiłam myśle ładna.. Z bolerkiem. Wiadomo zdjęcia sie wyretuszuje ale po oczach gościom nie chciałam świecić tym paskudztwem.. Mam nadzieje ze do wakacji juz będzie super ;) pozdrawiam Was cieplutko ;*
Maarchewkaa
20 kwietnia 2016, 13:21Znam historię...bo sama kiedys byłam więźniem trądziku..choć nie byłam w ciąży ;)
nataliaccc
19 kwietnia 2016, 00:22Niestety ciąża wiele zmienia i niekoniecznie na dobre.Jestem pod wrażeniem Twojego sukcesu i próbuje coś na wzór twojego,ale kurde ciężko to widzę...niby mam trenera ale jakiś do dupy.powiedz mi gdzie dokładnie liczylas ile potrzebujesz na dzień wegli,białka i tłuszczu???
Happy_SlimMommy
19 kwietnia 2016, 15:20Wiesz co jeżeli w Twojej okolicy jest "naturehouse" to tam pierwsza wizytę masz darmowa i zrobią Ci wszystkie analizy ewentualnie na stronie potrenungu.pl ale najlepiej to pytaj trenera w końcu za cos mi płacisz..
nataliaccc
22 kwietnia 2016, 11:14niestety nie ma u mnie, bo ja w de mieszka...
Kenzo1976
18 kwietnia 2016, 21:49Ja jak urodziłam córeczkę 6 lat temu ,to skończyły się moje wielkie problemy z cerą , a miałam łojotok ,paskudztwo, tyle co ja kasy na leki z przepisu dermatologa wydałam ,do tego oczyszczanie twarzy co miesiąc i tak przez kilka lat przed ciąża, moja córeczka mnie uratowała, po ciąży już nigdy nie byłam gościem kosmetyczki :-) Tobie życzę powodzenia :-)
Happy_SlimMommy
19 kwietnia 2016, 15:21Obyś miała racje ;))
doloress1988
18 kwietnia 2016, 21:30Trzymam kciuki żeby było super ;)))
NaDukanie
18 kwietnia 2016, 20:34Ważne że ci pomaga i jesteś zadowolona :) Leki są po to żeby je brać tym bardziej że trądzik to taka choroba która zostawia czasem blizny. Zdrówka życzę :)
marii1955
18 kwietnia 2016, 20:19Bardzo ładnie i zrozumiale to opisałaś :) Ja byłam tak obsypana - gdy miałam 28 lat (miałam już 2 dzieci) ... nie robiłam z tym nic , samo minęło - ale ślady po tych krostkach jednak pozostały --- teraz już nawet śladów nie ma . U Ciebie też tak będzie niebawem , najważniejsze , że lek zadziałał bez skutków ubocznych :))))))))))