Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ech... ten chleb......skusił mnie.....


od rana normalnie byłam z siebie dumna ale wieczór?? porażka!!

7.00 owsianka
10.30 placek z fasoli, jabłko
14.00 serek grani
16.30 fasolka po bretońsku+ chleb
BCAA, siłownia + interwały, białko
20.30 3 kiełbaski drobiowe + chleb.... duuuużo chleba....

m naprawił mi rowerek więc od jutra śmigam znowu aero na czczo....

a teraz zmykam pomalowac pazurki i łóżeczko mnie już wzywa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.