wczesna pobudka..... kawusia i 35min aero zaliczone....małe jabłko na poskromienie głoda
7.00 3 parówki drobiowe + chlebuś na zakwasie
kawa.....
a jak mnie kusiło by sobie spakowac do pracki tak kilka pierniczków.... tak mnie wołały z kuchnie ale nie dałam się.... zobaczymy czy wytrwam po powrocie do domu....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.