w domciu zjadłam pyszną zupkę kalafiorową- zmiksowaną...
zrobiłam też wspomnianą lewatywę i w końcu udało się.....od razu 10kg lżejsza hihi
na szczęście ominęła mnie wizyta u lekarza....ale kiedyś i tak do niego dotrę...
teraz popijam mocną miętkę... i idę spać... wymęczyły mnie dzisiejsze przygody....
od niedzieli wracam z powrotem do ćwiczonek
p.s a dacie wiarę że wypiłam tylko 1 kawę?? rano na czczo tak jak kasmi radziła i na tym koniec....ja naprawdę musiałam się źle czuć hehehe
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.