jest dobrze... jak na razie hehehe..... mamuśce się upiekło na razie i operacji nie będzie
stres ze mnie zaczyna schodzić po woli małymi kroczkami.....
14.00 białko czekoladowe, kawa
wypiłam już swojego karnego litra..... wody .... latam co chwila do wc....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kasmi
18 listopada 2011, 15:18ja jeszcze jedną szklankę mam do wypicia :D Super, że z mamą jest w porządku :)