..jestem strasznie zabiegana - na nic nie mam czasu,
Praca, dom, szkoła, ortodonta ...masakra.
Bliźniaki skończyły roczek-są przesłodkie.
Moje chłopaki w miarę - można powiedzieć jak na tak zmienna pogodę.
A co ze mną...kilogramy znowu w górę... 69.2 dziś rano.
Ale : zaczęłam chodzić do pracy na nogach a to w zależności od trasy jaka wybiorę w jedną stronę daje od 2,5 do 3 km,
dzisiaj pierwszy raz poszłam biegać...
no i co dla mnie najważniejsze w niedzielę byłam na pierwszych w życiu zajęciach AKROBATYKI SPORTOWEJ...fantastyczna sprawa !!!!
To nic ,że potem przez pół tygodnia czułam wszystkie mięśnie.....ale było warto i w tym tygodniu też idę.
Pozdrwaiam.