Dzisiejszy dzień można uznać za udany!
Samo zdrowe jedzonko, zero słodyczy i nawet ćwiczyłam! Myślę sobie - mam okres, nie dam rady jestem taka słaba.. Ale później stwierdziłam co mi szkodzi spróbuję, włączyłam Skalpel iiii wcale nie było tak źle! Niektóre ćwiczenia są dla mnie niewykonalne, i odpuściłam sobie trochę te na brzuch.. z wiadomych przyczyn ale ogólnie dałam radę! Jestem z siebie dumna!
Ogólnie postanowiłam zacząć co rano robić sobie listę rzeczy "do zrobienia". Przez wakacje jestem strasznie leniwa i często kończy się na tym że nie robię nic przez cały dzień Dzisiaj się udało! Wszystkie cele zaliczone i świetnie się z tym czuję.
Zrobiłam nawet coś więcej! Weekend nie może się obyć bez czegoś pysznego więc zrobiłam deserki z galaretki, jogurtu naturalnego i malin niskokaloryczne i pyszne a dla tych "nie na diecie" będą z lodami
Mam nadzieję że jutrzejszy dzień będzie tak samo udany, postaram się nie najeść słodyczy. W soboty zawsze przyjeżdża ciocia i przywozi najlepsze cukierki i ciastka jakie istnieją..
Miłego weekendu! besos
angelisia69
30 lipca 2016, 05:22uwielbiam takie deserki ;-) Trzymam kciuki za silna wole przy slodyczach :P Pozdrowionka
strzalka7777
29 lipca 2016, 21:43Faktycznie, dzień miałaś udany, jutro też pewnie taki będzie - najważniejsze jest nasze pozytywne nastawienie. Powodzenia:-)