Jutro będzie pierwsza "miesięcznica" mojej operacji. Dokładnie 17 stycznia około 7:30 zabrano mnie na blok i zrobiono mi to cudowne ciachu ciach!
Czuję się super. Centymetry lecą w dół wraz z kilogramami... W sumie już powinnam wymienić całą garderobę, wszystko począwszy od majtek, przez staniki, bluzki, spodnie(!) aż po płaszcz zimowy na mnie wisi. Z jednej strony czuję się cudownie bo mam najbardziej namacalne dowody na to, że chudnę. Z drugiej znowu strony mam parcie na nowe ciuchy, w których będę się dobrze czuła no i.... trochę będzie widać, że schudłam :P A co niech mnie chwalą:P No ale póki co to nie ma sensu kupować nowych ubrań. Waga leci dość szybko więc kupowanie nowych ubrań odpada, na lumpeksy nie mam cierpliwości (choć ostatnio byłam i kupiłam spodnie, tu przegięłam w drugą stronę bo kupiłam za małe hehe ale strasznie mi się podobały i w sumie nie brakuje mi już aż tak wiele...za 3-4tyg będą dobre:P).
Dziś kupiłam najniezbędniejszą rzecz STANIK!! Niestety piersi miałam ogromne i to właśnie one chudną teraz najszybciej no i niestety wiotczeją i lekko zaczynają zwisać - co w za dużym staniku jest dość widoczne, zwisają bezpańsko prawie zahaczając o pępek ;P A przecież teraz mam się czuć pięknie! Więc po co ktoś ma wiedzieć o tym, że wiszą?! Później się pomyśli o poprawieniu ich na stałe, na razie jednak skupię się na etapie pierwszym - chudnięcie!
Kupiłam karnet na fitness i strój sportowy. Jutro lecę jeszcze na promocje do Biedry bo w gazetce spodobały mi się buty sportowe (nie są za drogie co teraz dla mnie cholernie ważne, bo nadal jestem bezrobotna :/) no i prosto na sale fitness!! Na pierwszy ogień wybrałam ZUMBE...nie mam za dobrej kondycji więc nie chcę na pierwszy raz czegoś super ciężkiego i mam nadzieje, że te zajęcia właśnie nie będą jakimś hardcorem:P
Pierwsze kilkanaście kg mam już za sobą więc najwyższa pora wziąć się za kształtowanie tego cielska!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MargotG
17 lutego 2014, 14:18super!! idziesz, jak burza! Gdzie się zapisałaś na zumbę? Ja nie mam czasu na fitness w klubie , niestety...
balbenia
16 lutego 2014, 23:42Super:)
Uleczka28
16 lutego 2014, 22:02super oby tak dalej :)
Buuuuum
16 lutego 2014, 21:04Powodzenia :)