Na samym początku życzę wszystkim chorującym powrotu do zdrowia. Z tego co słyszę i czytam to bardzo dużo znajomych teraz choruje i nie są to zwykłe przeziębienia... Ludzie -jeśli jest się chorym to należy udać się do...nie, nie do sklepu -do lekarza!
Co do tytułu wpisu i moich obietnic to...dotyczą one babeczek :)
Kiedyś coś obiecałem...i w ten oto sposób pojawiła się u mnie kolejna, trzecia już i równie pyszna odmiana słynnych babeczek :) Mmmm....pycha!
Czego to się nie robi aby ktoś dotrzymał danego słowa ...
Miłego wieczoru
diuna84
18 stycznia 2017, 12:33Smaczne foto... lekarz potrzebny od zaraz ! W koło panuje masakra ! Strach z domu wyjść i gdziekolwiek iść !! DObrze, że Vitalia tylko zaraża aktywnością ;P
GrzesGliwice
19 stycznia 2017, 08:24Ale Ty chyba jesteś odporna na wszelkie zło...? ;-)
diuna84
19 stycznia 2017, 10:17Jestem gruboskórna :P a co ??
EwaFit
17 stycznia 2017, 12:59Ze słowem babka zawsze przypomina mi się pewne prawdziwe zdarzenie. W pracy mamy do dyspozycji cos na wzór messangera. Kiedyś, w okresie świątecznym , kolega napisał mi: "Ewa, babka lezy na moim stole". Patrzyłam z niedowierzaniem, ....po czym jak sie zorientowaliśmy w czym był bład, ryknęliśmy smiechem na całe biuro :)
EwaFit
18 stycznia 2017, 11:11Zapomniałam dopisać, ze u kolegi na biurku leżała bombka świąteczna a napisał, jak napisał :)
iness7776
17 stycznia 2017, 08:00Wyglądają przepyszne :) i pewnie tak tez smakują.
GrzesGliwice
17 stycznia 2017, 08:04O tak! Są... a raczej były obłędne :)