Nowy dzień, nowy tydzień, nowy miesiąc...
Wracam na te właściwe tory.
Diety trzymałem się w 110% choć Emilka twierdzi, że tylko w 55...
Dzisiaj powinienem ćwiczyć wg planu vitalii ale postanowiłem pobiegać, ćwiczył będę jutro -niestety ponownie muszę to wszystko wprowadzać w życie.
don@tella
2 sierpnia 2016, 08:23brawo brawo...
GrzesGliwice
2 sierpnia 2016, 08:24:)
E-milka84
1 sierpnia 2016, 23:16Moze Emilka ma powod by tak uwazac Ona bez powodu by tego nie napisala jest osobka mila i serdeczna i grzechy jedzeniowe wybacza wiec Drogi Kolego cos musiales nabroic innego tlumaczenia nie ma ;)
GrzesGliwice
1 sierpnia 2016, 23:17A gdzie pochwała za to, że zmobilizowałem się do biegania? :P
E-milka84
2 sierpnia 2016, 05:03Ups Otrzymuje Pan pochwale slowna iz wrocil Pan do szalonej aktywnosci fizycznej czyli biegania ;).
GrzesGliwice
2 sierpnia 2016, 08:20Dziękuję :* Hi hi...