Z uwagi na to ,że dzisiejszy obiad był dosyć kaloryczny...byłem niejako zmuszony do większego wysiłku na bieżni...
Zobaczcie sami ;)
Z uwagi na to ,że dzisiejszy obiad był dosyć kaloryczny...byłem niejako zmuszony do większego wysiłku na bieżni...
Zobaczcie sami ;)
tracy261
18 lipca 2016, 18:03Pół godziny na 5km? To chyba nie były marszo-biegi? Baaardzo szybko Ci poszło!
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 20:48Gdyby nie marsz między okrążeniami to dopiero byłoby tempo... hi hi
imasin
18 lipca 2016, 12:46Podziwiam! Tyle kilometrów to jest prawdziwy trening
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 20:48Robię co mogę i na ile mi czas pozwala... :)
Zaczarowanaa
18 lipca 2016, 10:14Przy takim wysiłku,na takie białko w formie kurala mozesz sobie pozwolić z czystym sumieniem:)
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 20:47Ufff... ;)
BlomBly
18 lipca 2016, 07:47Brawo :) Taki wysiłek to ja rozumiem :D
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 08:37A najlepsze jest to, że tak naprawdę mógłbym jeszcze ze trzy kilometry zrobić... ;)
angelisia69
18 lipca 2016, 03:32hihi obiad mnie rozbawil ;-)
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 08:35Rozbawił? Dlaczego? Hi hi ;)
angelisia69
18 lipca 2016, 09:21no bo tak miedzy nogami nabity na pal :P
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 09:25Butelka z piwem... Kurczak jest po tym bardzo soczysty, jest pyszny!
Papatka-78
17 lipca 2016, 23:02Non Grzesiu ale się rozpędziłeś!! A kurczak mniam wygląda.sama bym schrupała. Szalejsz, kolego szalejesz ;)
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 08:36Po takim obiedzie powinienem biegać nie 5 a 15 km :(
Papatka-78
18 lipca 2016, 09:36Spokojnie. Swoje spaliles. Jutro bardziej dietetycznie i sie wyrówna. Pięknie sie zawzioles i walczysz i to najważniejsze ;)
GrzesGliwice
18 lipca 2016, 09:55Zobaczymy dzisiaj... mam nadzieję, że zapał nie minie ;)
Papatka-78
18 lipca 2016, 10:42Na pewno nie. Pięknie dajesz radę
don@tella
17 lipca 2016, 22:04pięknie :* już niedługo do mnie przybiegniesz :D
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:05Tak jak Ci obiecałem... :*
don@tella
17 lipca 2016, 22:06weź po drodze kawałek kuraka :P
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:08Kawałek po drodze a kawałek na drogę... hi hi
don@tella
17 lipca 2016, 22:10no tak :) na bieżąco musisz uzupełniać kalorie bo mi padniesz gdzieś na 20stym kilometrze ;)
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:14Statystycznie rzecz biorąc to za miesiąc, góra półtora będę u Ciebie... Wezmę też wino -na wypadek gdybym musiał uzupełnić płyny po drodze to wezmę dwa ;)
don@tella
17 lipca 2016, 22:16tylko jak będziesz pod wpływem to nie biegnij środkiem drogi ;)
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:17Nie?! Tak jest najlepiej... hi hi ;)
don@tella
17 lipca 2016, 22:19taa i potem w ramach treningu będę Cię zeskrobywać z asfaltu...
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:20Będę ostrożny -zawsze jestem ;)
don@tella
17 lipca 2016, 22:21no ja myślę :)
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:23:*
E-milka84
17 lipca 2016, 22:00achu achu - co Ty temu kurczaku zrobiłeś ??? ;) Dwa razy dłuższy prawie ;) Niedługo endo Ci na niebiesko cały ekran zamaluje ;)
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:01mmm... pieczony kurczak... UWIELBIAM! Ech... ;)
E-milka84
17 lipca 2016, 22:03Smacznego smacznego :)
GrzesGliwice
17 lipca 2016, 22:04Tylko, że taki obiad niszczy moje dotychczasowe osiągnięcia... :(
E-milka84
17 lipca 2016, 22:05e tam niszczy, wątpię, wiesz jeden kurczak w tłuszcz się nie zamieni, on siedzi w.... do wiesz ... dupci-pupci ;) Wyjdzie :D hahaha ...